[współpraca reklamowa znak.literanova]
Są takie książki, które nie są naszą strefą komfortu, ale mimo to po nie sięgamy. Dziewczyny ze Słowaka są niejako odpowiedzią na lekturę która wstrząsnęła moim życiem, potrząsnęła nim i sprawiła że nie zapomniałam. Najnowsza powieść Marii Paszyńskiej opowiada o bohaterkach zapomnianych, pokazuje siłę przyjaźni i tego, że choć świat pędzi coraz szybciej my będziemy pamiętać.
"Przyjaźnie, które rozpoczęły się na tym świecie, zostaną uniesione w górę i nigdy już nie będą zerwane".
Co znajdziecie w środku:
✤ narrację trzecioosobową oraz pov każdej bohaterki i ich losy, które wzajemnie się ze sobą przeplatają;
❡ kilka bardzo drastycznych scen, ale i takich chwytających za serce;
✤ niejako drugą stronę medalu, ale i to, że wydarzenia nie omijają bohaterów z Kamienie na Szaniec;
❡ inną stronę konspiracji, a także strach przed różnymi akcjami;
✤ książka jest oparta na faktach, w środku jest mini kronika ze zdjęciami osób przestawionych w fabule.
"Ciemność pozwala docenić światło".
Ta sama historia widziana zupełnie innymi oczami, pozwala dostrzec coś nowego. Dziewczyny znają się z Liceum, początek książki jest dość spokojny, mamy tu typową akcje dla nastolatków choć z tyłu pojawia się pewne ostrzeżenie. Nie sposób się nie wciągnąć w historię, nie przeżywać wraz z innymi tego co dz...