“ Złamał mnie, bezsprzecznie. Z osoby cieszącej się każdym dniem, każdą chwilą i każdym szczegółem życia stałam się cieniem człowieka. “
W Damie Paxtona mamy przyjemność poznać Nikki, która jest charyzmatyczną kobietą z ostrym charakterem. Od samego początku dziewczyna walczy o swoje, robiąc na przekór mężczyźnie, który wszystko próbuje jej utrudnić. Postać Nikki jest tak bajecznie zbudowana, że pokochałam ją już od pierwszych stron, a jej cięty język i wieczne przepychanki z Paxtonem, to były moje ulubione momenty!
Drugim głównym bohaterem jest wcześniej wspomniany Paxton, koszmar z dzieciństwa Nikki, aktualnie wiceprezes klubu Sinners&Reapers. Paxton nie jest postacią, którą kocha się od samego początku, przynajmniej dla mnie. Początkowo miałam ochote w jakiś magiczny sposób wyciągnąć go z książki, potrząsnąć nim i wykrzyczeć mu w twarz “co ty człowieku robisz!”. Jego zachowanie wobec Nikki dosłownie doprowadzało mnie do białej gorączki! Lecz później poznałam go bliżej, nie powiem, momentami nadal był irytującym i aroganckim dupkiem ale tego przecież nie da się zmienić w pięć sekund. Ale jednak ma w sobie to coś, że pokochałam go równie mocno jak pokochałam Nikki.
Agnieszka Siepielska kolejny raz sprawiła, że jej książka porwała mnie na cały wieczór, rozbawiła do łez, wzruszyła i zdenerwowała jak nigdy! Ale uwielbiam kiedy autor tworzy takiego bohatera, który za ka...