Jedna z najlepszych powieści Joanny Chmielewskiej. Uwielbiam jej specyficzne poczucie humoru i styl pisania.
Joanna z ciotkami i mamusią oraz tatusiem bocznymi drogami zwiedzają zakątki Polski, które chciała obejrzeć Teresa, jej ciotka z Kanady, będąca w odwiedzinach w Starym Kraju.
Wybuchy śmiechu towarzyszyły mi podczas lektury, bowiem szalona rodzinka Joanny wpadała w bezustanne tarapaty. Ponadto okazało się, że ktoś dybie na Teresę. W tle tajemnice i ukryte skarby.
Rozrywka przednia. Szczerze polecam.