Alaina Constanza ma niewiele wspólnego z typowym wizerunkiem autorki romansów, kreowanym przez media, podobnie jak niewiele wspólnego ma jej życie z losami bohaterek powieści, które pisze. W życiu Alainy nie ma miejsca na miłość, co więcej, ona – autorka romansów – chyba w nią nie wierzy. Mężczyźni, których tworzy na potrzeby swych książek, są najwyraźniej o wiele ciekawsi niż ci prawdziwi. Tyle że nie wszyscy. Bohaterki jej romansów wybierają oczywiście tych prawych i szlachetnych. Ale nie Alaina. Jej trafia się czarny charakter. A może autorki romansów nie do końca znają swoich bohaterów? [Da Capo, 2001]