Wciąż przytłoczony śmiercią Wulfgara, Drizzt nie ma czasu opłakać przyjaciela, bowiem mroczne elfy zbierają się już w pieczarach głęboko pod Mithrilową Halą. Aby ocalić swój przybrany dom, będzie musiał wrócić do miasta, w którym się urodził, nikczemnego Miasta Pająków. Menzoberranzan jest jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc w groźnym Podmroku, ale dla Drizzta, renegata, za którego głowę wyznaczono nagrodę, pojawienie się tam to pewna śmierć. Jednak Drizzt Do'Urden i jego towarzysze nie raz stawali oko w oko ze śmiercią i chętnie oddadzą życie, aby ocalić krasnoludy z Mithrilowej Hali.