Wulfgar wraca z Otchłani, by odkryć, że istnieją demony, których nie można zmiażdżyć młotem. Entreri używa swego sztyletu, by wyrzezać sobie imperium w zaułkach Calimportu. Szuka głowy swego najstarszego wroga. Drizzt uczy się, że nie wszystkie rany krwawią. I nie wszystkie klingi zabijają.