Co prawda do świąt jeszcze trochę czasu ale nikt nie zabroni przecież lekkiej lektury wprowadzającej w odpowiedni klimat ;-) I tu z odsieczą przychodzi K. C. Hiddenstorm ze swoją najnowszą propozycją. Już sam tytuł obiecuje wiele i jeśli liczycie na dużo erotyki w świetnym wydaniu to nie zawiedziecie się. Jest gorąco, jest namiętnie, jest mnóstwo scen, które rozpalą. Ale do tego mamy też ciekawie napisaną, z humorem, historię dwojga ludzi, którzy może i wiele o sobie nie wiedzą, ale mają o sobie odpowiednie wyobrażenie.. ;-)
Olive to kobieta, która stara się myśleć pozytywnie. Poprzez afirmację chce przechytrzyć los i liczy na same szczęśliwe zakończenia. Zazdroszczę jej zawodu, bardzo! Strasznie mi przypadł do gustu ale nic więcej Wam nie zdradzę ;-) Ollie jest trochę narwana, bardzo podejrzliwa (zwłaszcza w stosunku do uroczego sąsiada), nie potrafi trzymać języka za zębami ale też łatwo ulega targającym nią emocjom (wszelakiego rodzaju ;-) ). No ale czy nie wpędzi się w kłopoty jeśli zbliży się do Setha?
Seth to bad boy z prawdziwego zdarzenia- tatuaże, ironiczny uśmiech, czarne stroje oraz tajemniczość to jego cechy charakterystyczne. Przyznam się bez bicia, że kupił mnie już sam jego opis zewnętrzny, nic na to nie poradzę! Ale i charakter ma całkiem sympatyczny, bo to bardzo przyjemny facet, chociaż uwielbia bycie złośliwym i aroganckim. Jednak ma przeszłość, przed którą nie da się tak po prostu uciec.
To naprawdę rewelacyjna historia, ...