ewelina el.

Lubię, ale umiarkowanie.

The Rolling Stones?

Taaaak, Johnnego kochamy TYLKO I WYŁĄCZNIE ze względu na wielki talent :P

Ja jeszcze w sumie lubię Woody'ego Allena grającego w swoich wczesnych filmach z rodzaju tych "manhattańsko intelektualnych" : )

Łał!
Powodzenia:)

1. Głowacki, strzelam, bo nie znam na tyle obydwu, żeby móc spokojnie się wypowiedzieć.
2. "Radio Armagedon", 40zł. To najdroższa z własnych pieniędzy. :) Droższe dostaje na jakieś okazje.
3. A właśnie wybieram się dziś samotnie na "Dans Paris" w ramach festiwalu OffCamera, który mamy w Krakowie.
(http://www.offp...

Tak.

Masz dar przekonywania?:)

Boże, jak ja przechodziłam przez ten moment czytania tych wszystkich "Ćpunów" i "Pamiętników narkomanki" to nie skończyłam zbyt dobrze, więc strzeżcie się, gdyby wam się zachciało probować wpaść w stan który opisują autorzy rzeczonych wyżej książek.

Nie poddaję się:)

Jak w temacie: Jakich macie ulubionych aktorów, serialowych, filmowych?
Czemu oni? Ze względu na wygląd ;) czy umiejętności aktorskie? A może jedno i drugie?

_______________________________

Moim numerem jeden jest oczywiście Johnny Depp:), ale jego cudowne fizys tylko uzupełnia fenomenalny talent i skromność w życiu prywatnym.

Moją ukochaną...

Elodonat - A ja ściągnęłam "Never let me go", ściągnęłam napisy, odpaliłam i niestety synchro padło i nijak nic nie zgadzało się z tym co mówią bohaterowie, więc stwierdziłam, że jak mam nie rozumieć być może istotnych rzeczy to nie oglądam w ogóle. Ale pewnie obejrzę jak już będą dobre napisy, albo po angielsku.

Widzę, że mamy tutaj trochę fanów Przyjaciół :)

Melinaa, taaa, GossipGirl na odmóżdżenie, każdy tak mówi, bo się wstydzi :D ;)
Ja też padłam ofiarą manii na uwielbianie Chucka Bass'a, więc się nie przejmuję już :D

A co do Seksu w wielkim mieście, zdecydowanie powinien skonczyć się na serialu (świetnym i dodającym pewności siebie!), te filmy to bardziej reklamy perfum niż obra...

1. Fantastyka.
2. Jak już wspomniałam nie czytam czegoś na co nie mam ochoty, tak więc pewnie lektury zaliczę do tego grona , bo chociaż nie miałam ochoty, to o nich musiałam chociaż słuchać. I uczyć się treści. (Wszystkie za wyjątkiem "Zbrodni i kary" oraz "Mistrza i Magłorzaty", bo te dwie uwielbiam)
3. Och. Hm. "Paktofonika - Przewodnik Krytyki Politycznej', bo kojarzy mi się z miejscem...

Chyba Focus, z dzieciństwem mi się kojarzy trochę.

Masło czy margaryna?:))))

Teraz to trochę aż żenujące, wszyscy się będą "krygować" i starać być coraz bardziej "na poziomie", a nie wiem czy sztucznie ma to sens.
Chociaż... Ciekawa psychologia tłumu :) I to quasi-anonimowego.

Hm, też zwróciłam uwagę na to, że posty się dublują, na innych forach to było tak, że jak chciało wysłać się posta w wątku w którym od otwarcia "Odpowiedz" ktoś już odpowiedział, wyskaki...

Ja nie czytam czegoś co mi się nie podoba.
Tak więc w rękach miałam wszelakie Dziady, Potopy, Pana Tadeusza, Kordiana i inne jakże pasjonujące zapewnie książki, na myśl o czytaniu których już mi słabo.

"Cukiereczki" też mnie odrzuciły, a miało być alternatywnie i ciekawie. :P

Może tylko duet z Eminemem.

No właśnie, Eminem?

Ja z kolei jestem połączeniem wszystkich ich trzech :D
Chcę Joeya!

How you doin'? ;D

Fajnie znaleźć tu "Przyjaciela przyjaciół" :)))))))

1. W szkole. (Zostało jej 7 dni w moim życiu, RIP) W tramwaju. W wannie. :D
2. Mam, pewnie jakieś się znajdą. Albo myślałam, że będę w niej zakochana i się przeliczyłam, albo dostałam w nieudanym prezencie.
3. Nie wiem czy profanację, ale napewno nie jestem im przychylna jakoś bardzo.
Po prostu zbyt przeżywam słowo pisane, wolę sobie na nie popatrzeć, móc w absolutnie każdym momencie i...

dżem* :D
nie mam ulubionego, bo każdy kocham, naprawdę!:)
oprócz epizodów kiedy "wracają wspomnieniami" do przeszłości.

pewnie muszę jeszcze kilka razy obejrzeć całe serie, żeby mieć.

> też mam domową kolekcję, z torrentów :D

2.5/3, lubię się uczyć jedynie angielskiego

- ma swój pokój
- interesuje się polityka
- ma starsze rodzeństwo

U mnie od 3 lat nie ma wieczoru, żebym czegoś nie obejrzała, bo muszę wypełnić ten rytuał:D

Która generacja Skins podobała Ci się najbardziej?
Dla mnie najsłabsza była druga (sezony 3-4).

Film "Dorian Gray" nie umywa się do książki Oscara Wilde'a.

Za to ekranizacja "Lśnienia" Stanleya Kubricka jest absolutną maestrią pod każdym względem, aczkolwiek nie czytałam książki -.-'' , więc porównać nie mogę, mogę jedynie stwierdzić co sądzę o filmie.

Podobnie jest z "Lolitą". Lolita jako książka jest genialna i fenomenalna, zaś filmy są dwa.
Jeden - Kubricka znów, z 1...

"Dirty Dancing" jako "Wirujący seks" bije chyba wszystko na głowę wraz ze "Szklaną Pułapką" jako "Die Hard" :D
Nic tylko się załamać.

Albo "Eternal Sunshine of the Spotless Mind" jako "Zakochany bez pamięci" .

1. Chyba nie, bo jakby mi się nie podobała, nie czytałabym ;-) Bardziej filmów żałuję.
2. Wolę kupować, ale wiadomo, nie zawsze jest na to fundusz.
3. Rzadko oglądam ekranizacje i nie mam żadnego schematu działania. Zależy co mi wpadnie pierwsze w ręce. Przykłady: "Lśnienia' i "Harrego Pottera' oglądałam najpierw film, z kolei "Doriana Graya" czytałam najpierw książkę.

Czasem, og...

Okej, ja kiedyś czytałam całą kartkę co jest dziełem szatana i było tam między innymi: muzyka techno, Harry Potter, MEDYTACJA, buddyzm, okultyzm i milion innych śmiesznych rzeczy.

To jest tak chore, że aż brak mi nerwów na wypowiadanie się w tych tematach.
Pozostaje się śmiać.

Wątki o filmach są, ale nie wiadomo czemu nie ma o serialach;-)
Jakie są wasze ulubione seriale?
Do którego macie największy sentyment?
Od których jesteście uzależnieni?

Które uważacie za słabe i niewarte oglądania albo takie, które wraz z upływem kolejnych serii przestały was ciekawić?

________________________________________

Moje TOP 5:
1. Przyjaciele
...