ewelina el.

MISTRZ I MAŁGORZATA!
<3


letnie wieczory czy wiosenne poranki?

2,5/ 3 - nie wiem jak z tymi Karaibami, chyba mnie nie przekonują, chyba, że byłby ze mną Johny Depp :)

- ma w tym roku maturę -.-
- woli białą czekoladę od mlecznej
- nie lubi robić zakupów w galeriach

Tutaj wrzucamy same zespoły.
Dżem lubię.

Arcade Fire uwielbiam, warto znać, abstrahując:)


Brodka?

"Opracowania lektur i wierszy w szkole średniej" ;((((((

0/3

- ma własne mieszkanie
- uczy się francuskiego
- jadł/a kiedyś owoce morza

Chuck ma charyzmę:), a poza tym Chuck, Blair i ich relacja przypomina mi bardzo moją najtrudniejszą.

Są takie piosenki, które mówią dokładnie o tym co przeżywamy. Gdy się je znajdzie zapada się w nie i słucha w kółko nie wierząc, że ktoś tak idealnie ujął nasze rozterki, czuje to samo. Jaką piosenkę w ostatnim okresie swojego życia przeżywasz jak swoją własną?

Gratulacje! :)

Ahhh, rozumiem, w sensie, że jak pożerasz to wszystkie serie naraz :)

Thorgal to klasa sama w sobie, zgadzam sie;)

Zgadzam się, tutejsze forum jest fenomenalne ;-)
Gratulacje ;-)

No tak, są w drugiej generacji nudni.
Ale nie stracisz wątku, bo 5 jest kompletnie nowy i nie ma żadnego powiązania z ludźmi z poprzednich sezonów. Świeżo i inaczej, i mniej obcesowo zdecydowanie. Ładnie po prostu.


Ja też oglądam wiele naraz, wątki pamiętam, każdy serial inny, nie wyobrażam sobie nie pamiętać :D
Dokładnie, te przerwy w Housie i GossipGirl są straszne.
A n...

Ha, no to już gratulujemy ;-)

(Jakie są mniej więcej rankingi sprzedaży? Ile ludzi kupuje takie e-booki? Ciekawi mnie to.)

Czytałam "Serię Niefortunnych Zdarzeń" (zawsze mając nadzieję, że jednak dobrze się skończy!) i podobała mi się.
Lubię "Jeżycjadę" Musierowicz, "Harrego Pottera" też czytałam.
Ogólnie niewiele czytam serii.

2/3, z tym winogronem to nie bardzo.

- lubi pierogi z owocami
- ma chęć na nocny spacer
- ma przyjaciółke o takim samym imieniu jak on/a

Stanęło coś. ;>

1. Marcin Świetlicki.
2. Świat z mojej własnej książki, w której wszystko to co chciałam skończyłoby się happy endem, a nie tym co jest teraz.
3. Hm, identyfikuję się najbardziej z podmiotem lirycznym wierszy Poświatowskiej i Świetlickiego, z prozy nie bardzo mam takie porównania. Z filmów więcej.
Chciałabym być Najpiękniejszą Kobietą Świata w żółtej sukience ...

Zdecydowanie obejrzyj 5 serię, a odpuść 3 i 4, ja wysiadłam w połowie 4, ale spróbowałam z piątym i naprawdę jest dobry.
A pierwsza generacja - niezatapialna.:) Cassie była absolutnie cudowna, bardzo się z nią utożsamiałam.

"Chirurgów" próbowałam kiedyś, ale zatrzymałam się na drugim odcinku.
I "Jezioro marzeń" :D, tam wytrzymałam z dwa sezony :D

Kasiulek, a Ty zmień sobie opis, no chyba, że jesteś "osobom" ; )

Ja też próbowałam czytać Zmierzch, bo nie cierpię krytykować czegoś bezpodstawnie na zasadzie 'bo trzeba być alternatywnym i mi się nie podoba', ale koło 50 strony stwierdziłam, że wysiadam.

Moim zdaniem jest to aż tak drętwe momentami, że naprawdę nie do zniesienia, dukanie wyuczonych kwestii jednym tonem przez minutę.
Ja rozumiem, że autentyczność jest ważna, ale własnie ci ludzie nawet nie wierzą w to co mówią, nie wczuwają się.
(Policjanci pod tym względem są ok.)

Jest jakaś druga nagroda, jakby co? :P

Powodzenia;)

"Czekaj z wypowiedzeniem uwag do chwili, kiedy"

"Kobiety są z wenus, mężczyźni są z Marsa" , John Gray


s. 66 wers 6

Wiem! Ale to nie zmienia faktu, że odbiór jest tragiczny. :D
Chociaż akurat policjanci i tak są milion razy lepsi od "ludzi z ulicy", których się zatrudnia do grania w "W11", jakby nie można im chociaż minimalnych testów aktorskich zrobić czy się nadają ^^"

"W11" ? Bardziej drętwych "aktorów" nigdy nie widziałam i doprawy ciężko się to ogląda, nie przeszkadza Ci to?

Bywało kilka odcinków, że kręcili je pod moim blokiem, albo pod moją szkołą, albo kumple występowali, to się oglądało.
Tylko dla Krakowa mogłabym to oglądać. :P

Powodzenia, dasz radę:)

Byłam na cudownym filmie w ramach OffCamera, dzięki Ci prezydencie miasta Krakowa za te wszystkie festwiale. ("Dans Paris" się film nazywa, dokładnie w moim guście.)

1. Nie.
2. Nie.
3. Oglądałam wczoraj "Lśnienie" Stanleya Kubricka po raz czwarty i zachwycałam się z obłędem w oczach (niemal takim jak głównego bohatera, niemal) nad detalami i cudownymi fragmentami. Horror mi ten nie straszny, ja go u-wiel-biam.

__________________________________

1. Jaki jest Twój ulubiony aktor?
2. Jaki tytuł miałaby Twoja autobiografia?
3. Cz...