"Historia, dotycząca rodzin – tych 'tradycyjnie katolickich' z matką, która ma modlitwę na ustach, i ojcem, tradycyjnym Polakiem", rzeczywiście znajduje się w tej książce. Jednak twoja konkluzja, że tylko tacy ludzie pili, a reszta to chodząca świę...
Równonoc to nie kryminał, w którym kluczowe są nagłe zwroty akcji czy zaskakujące zakończenie. Najważniejsza, jak zawsze u Przydrygi, jest analiza psychologiczna bohaterów, co autorce udało się doskonale oddać.