Latawiec recenzja

Latawiec, sam w sobie lekki, niepozorny. Tutaj ciężki i duszny, przepełniony mrokiem. Fikcja literacka otulona ważnymi społecznie sprawami, które bardzo często, także i dziś, zamiatanymi "pod dywan".

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2024-10-21
1 komentarz
3 Polubienia
"Każde zdarzenie, które miało miejsce w naszym życiu, dotyka jakieś struny, która będzie wibrować przez wieczność, dopóki nie zaspokoimy jej natury ".

"Latawiec" wciągnął mnie od pierwszych stron. Prolog, którym się zaczyna zaciekawił i... zabolał.

I znowu spotkałem się z Nim, wielkim facetem, "z poranioną gębą i równie poharataną duszą", którego aktualne życie było "jak niekończące się koryto rzeki wypełnione wódą zamiast wody". Z Ugne, za którym mocno się stęskniłem.

Wódka.
Zapomnienie.
Zezwierzęcenie.

Tak w trzech słowach można by określić jego życie. Jego świat.

Czytałem w skupieniu, bo tutaj każdy gest, każde słowo mogło mieć ogromne znaczenie. Symbolika - za każdym razem, gdy sięgam po książkę autora, okazuje się, że odgrywa bardzo ważną rolę w opowiadanej historii. I tutaj także tak było.

Co tu się działo. Ileż zdarzeń, symboli, faktów. Od tego wszystkiego w mojej głowie robił się mętlik, który hamował procesy myślowe. Trwałem w bezruchu próbując to wszystko sobie jakoś poukładać. Zamiast odpowiedzi dostawałem coraz więcej znaków zapytania. Potrzebowałem czasu i ciszy...

Autor kolejny raz pokazał, że wkłada ogrom pracy w pisane książki. Tu wszystko się zgadzało. Czytając odczuwałem, że nic nie działo się przypadkiem, lecz było wcześniej szczegółowo opracowanych planem, a ból nienasycenia towarzyszył mi cały czas...

Lata temu i dziś. Skrywamy w czterech ścianach rodzinne tajemnice. Na zewnątrz odświętni. W środku mroczni. Tak było. Tak jest. I tak... no właśnie. Co dalej? Czy wszyscy jesteśmy hipokrytami?

Latawiec, sam w sobie lekki, niepozorny. Tutaj ciężki i duszny, przepełniony mrokiem. Fikcja literacka otulona ważnymi społecznie sprawami, które bardzo często, także i dziś, zamiatanymi "pod dywan".

Historia, ta dotycząca rodzin - tych "tradycyjnie katolickich" z matką z modlitwą na ustach i ojcem tradycyjnym Polakiem, oparta została na prawdziwych doświadczeniach autora i jego znajomych. To się dało wyczuć podczas lektury. Jak pisze sam autor na końcu książki, część historii powstała w jego wyobraźni. Całość złożyła się na bardzo dobrą powieść kryminalną z wątkami obyczajowymi.

A ja pozostaję w zamartwieniu o dalsze losy Ugne Galanta.

Polecam! Czytaj!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Latawiec
Latawiec
Przemysław Kowalewski
8.4/10
Cykl: Ugne Galant, tom 3

Jesień 1976. W Szczecinie dochodzi do serii wypadków śmiertelnych. Bardzo szybko okazuje się, że ofiary łączy nie tylko sposób, w jaki zginęły, ale również fakt, że na miejscu każdego ze zdarzeń śled...

Komentarze
@gala26
@gala26 · około 2 miesiące temu
"Historia, dotycząca rodzin – tych 'tradycyjnie katolickich' z matką, która ma modlitwę na ustach, i ojcem, tradycyjnym Polakiem", rzeczywiście znajduje się w tej książce. Jednak twoja konkluzja, że tylko tacy ludzie pili, a reszta to chodząca świętość, jest nieco uproszczona. Każdy czytelnik widzi w książce to, co chce i co mu odpowiada.
Latawiec
Latawiec
Przemysław Kowalewski
8.4/10
Cykl: Ugne Galant, tom 3
Jesień 1976. W Szczecinie dochodzi do serii wypadków śmiertelnych. Bardzo szybko okazuje się, że ofiary łączy nie tylko sposób, w jaki zginęły, ale również fakt, że na miejscu każdego ze zdarzeń śled...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przemysła Kowalewski ze swoim debiutem szturmował półki księgarń, a z każdą kolejną powieścią było widać dosłownie na każdej stronie książki, że rozwija swój warsztat pisarski. "Latawiec" jest czwart...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

„Latawiec” autorstwa Przemysława Kowalewskiego to czwarta część jednej z moich ulubionych serii kryminalnych, w której głównym bohaterem jest milicjant litewskiego pochodzenia, Unge Galant. Bohater t...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Kądziel
Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc.

Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc. Czytałem. Nie czułem się najlep...

Recenzja książki Kądziel
Jaskinie umarłych
Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści, snuł ku mnie, owijał się wokół mnie, wdzierając się przez usta, nos i uszy do wnętrza mojego ciała.

Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści,...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Dzienniki Majskiego
Panie Majski, wstydź się Pan swoich zasług!
@konrad.mora...:

Kim był Iwan Majski? Polacy kojarzą tą postać przede wszystkim z układu Sikorski-Majski podpisanego w 1941 roku, który ...

Recenzja książki Dzienniki Majskiego
Mord w Las Vegas
Mord w Las Vegas
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry Kochani 😊 Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na recenzję książki @zastroniec pt. ,,Mord w Las...

Recenzja książki Mord w Las Vegas
Feniks Tom 2. Przebudzenie
Feniks. Przebudzenie
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥OPINIA BOOKTOUR 🔥🔥🔥 🔥🔥❤️❤️ Dobry wieczór Kochani 😊 Jakiś czas temu miałam przyjemność wziąć udział w Booktourze zor...

Recenzja książki Feniks Tom 2. Przebudzenie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl