W 2012 roku napisałam jedenaście rymowanych bajek "do szuflady" i przypomniałam sobie o nich po tylu latach. To siódma bajka opublikowana na tym portalu. Zdjęcie utworzyłam przy pomocy Bing Image Creator DALL•E 3.
Siostry Hiacynta i Nasturcja, urocze dziewczynki,
Pojechały w odwiedziny do Róży – swojej kuzynki.
Dziewczęta wiosną wyjmowały z szafy swe wrotki,
Jednak zimą ich ulubionym gadżetem były kolorowe frotki.
Podczas, gdy wiatr tańczył ze śniegiem za oknami,
Róża bawiła się wybornie ze swymi kuzynkami.
Własnoręcznie zrobione losy wyciągały,
A ich śmiechem rozbrzmiewał pokój cały.
Nasturcja nie chciała ciągnąć losów,
Ale dała Hiacyncie i Róży cały stos gumek do włosów.
Hiacynta na zabawę swoimi frotkami nie pozwalała,
Tak więc jej kolekcja nie zmalała.
Nagle ciocia powierzyła dziewczynkom zadanie:
Poprosiła, by pomogły rozwiesić jej pranie,
Bo ręcznie uprała delikatne bluzki i szmaciane lalki,
Jednak Róża sądziła, że to zasługa pralki.
I choć chciała pomóc mamie, co było oczywiste,
Rozmyśliła się jednak, bo zajęła się nowym pomysłem.
Gdy jej mama i kuzynki poszły na strych z balią prania,
Dziewczynka wnet przystąpiła do działania.
Wszystkie gumki, frotki i spinki do pralki wrzuciła
I największą moc wirowania ustawiła.
Tymczasem jej mama i kuzynki rozwiesiły pranie
I ochoczo wzięły się za wielkie sprzątanie.
Wreszcie ład na strychu przywróciły,
Jednak minęło trochę czasu, zanim z niego powróciły.
Po skończonym praniu Róża wyjęła ozdoby z automatu,
Lecz to co, zobaczyła, nie mogła pokazać światu.
Frotki i gumki brzydko się rozciągnęły,
A spinki do włosów na wszystkie strony się wygięły.
Kuzynki początkowo na Różę się obraziły,
Ale wiosną na wrotkach razem jeździły.
Niemądrze postępowała Hiacynta, która swoje ozdoby tylko dla siebie trzymała
Oraz Nasturcja, która lekkomyślnie je rozdawała.
Róża nie powinna brać czyichś rzeczy bez pozwolenia
Ani robić tego, w czym nie ma doświadczenia.
Najlepiej byłoby uświadomić nie tylko Różę i siostrzaną parę,
Że wszystko najlepiej robić z umiarem.