Kinga

Dziękuję xD

to ja tak skromnie... zjadłam żelki! (najważniejszy dla mnie posiłek, serio :P) i dostałam się na Honorową Listę :P

Przede wszystkim ciekawy pomysł. Wówczas ma się wokół czego kręcić akcja.
W dalszej kolejności styl pisania autora. Musi być zrozumiały, interesujący i oryginalny.
To dwie podstawowe rzeczy. Jeśli książka pasuje do tych dwóch punktów, na pewno się ją miło czyta. Bo żeby była wyjątkowa i ulubiona, jest jeszcze wiele czynników, których nie jestem w stanie wymienić. :)

a nie mówiłam? tylko dla ludzi o mocnych nerwach! :<

Spójrzcie, na co trafiłam.
http://www.cda.pl/gry-online/23449f/Zniszcz-kanape-Sofa-Bash
Barbarzyństwo! Naszą kanapę tak traktować?!
:P

Jeśli p. Meyer brakuje praktyki, to od czegoś musi zacząć ;) Może gdy napisze kolejną książkę, kolejną i kolejną, to wówczas, jako bardziej doświadczona pisarka, będzie miała lepszy styl ;) Bo pomysłów jej nie brakuje :P

mam 6 z polskiego i 5- za biegi z wf, co z moją kondycją jest niezwykłym osiągnięciem :PP

@ xNiedostepnax - http://www.bookcrossing.pl/ <- tutaj dowiesz się więcej o bookcrossingu :)

Ciekawe, czy to by się u nas przyjęło ;D
Nietypową "biblioteką" nazwałabym bookcrossing. Niestety, nie jest to rozpowszechnione w Polsce. Chętnie brałabym w tym udział, ale jestem z małej miejscowości i nie miałabym nawet gdzie zostawiać tych książek. Prawdopodobnie zostałyby zniszczone, bo większość moich rówieśników nie szanuje czytania, nie wspominając o samych książkach. Przykre, gdy tak w...

Już znalazłam, a konkretnie, to znalazła moja polonistka. "Ballady i Romanse" Broniewskiego.
Za dużego odzewu nie było, widać wolicie książki niż wiersze :) Ale i tak dzięki - Panki - za pomoc ;)

Przeczytałam. Wiersz ładny, ale "nie czuję się w nim". Dzięki za odpowiedź, ale niestety to nie to :). Muszę poczuć, że tego szukałam.

poetki*, nie pisarki :)

Witajcie, drodzy Kanapowicze ;) Zwracam się do Was z problem wiersza, jako że oczytania Wam nie brakuje :)

Niedługo mam wystąpić w konkursie recytatorskim. Tym razem dotyczyć on będzie Polski. Potrzebuję wiersz na wczoraj, a konkretnie, to do poniedziałku muszę wysłać zgłoszenie. Ma to być utwór patriotyczny, najlepiej taki, w którym będę mogła modulować głosem (momenty wzruszające, a tak...

J.K Rowling! Mogę ją czytać dzień w dzień, noc w noc.
L. M. Montgomery - cudowne dzieła :) Ania, Emilka, Pat...
Małgorzata Gutowska-Adamczyk - 110 ulic, 220 linii, 13. Poprzeczna...
Ewa Nowak - i jej dzieła, które pomagają uporządkować pewne rzeczy w życiu...
i wiele, wiele innych.

A może "Chłopiec w pasiastej piżamie"...? Przejmująca książka, myślę, że każdego w pewien sposób "ruszy".

Zależy dla kogo ;)

dla dzieci - "Pchła Szachrajka"
nastolatkowie - "Harry Potter", tak jak wspominała Lena ;)

Bardzo ciekawe. Szczególnie podoba mi się refren :)

W samochodzie :) Kocham ten czas gdy jeżdżę do babci... 2h drogi, nikt ode mnie nic nie chce (bo nie ma czego chcieć), wygodnie, można czytać i czytać :). Gorzej, gdy jest ciemno...

Jeju, pisałam komentarz, usunęło mi go, pisałam jeszcze raz i zapomniałam :) Wybaczcie.
@Melinaa - tak, dokładnie :) to ta książka.
@Przemekk - co do realności tej książki to nie wiem, ale historia niezwykle przejmująca, a koniec niespodziewany.

Bardzo ciekawy pomysł, Przemku. Pomoże nam lepiej poznać historię II Wojny Światowej.
Przy okazji chciałabym wspomnieć o niezwykłej książce, opowiadającej historię 9-letniego Bruna. Jego ojciec jest Esesmanem, wraz z rodziną zmienia miejsce zamieszkania, by móc mieć kontrolę nad obozem koncentracyjnym. Mały Bruno powoli odkrywa prawdę, czym zajmuje się jego ojciec. W międzyczasie zaprzyjaźnia...

@przemekk - ciekawe zakładki, pierwszy raz coś takiego widzę :)

Ja z zakładek z zasady nie korzystam. Na oko otwieram książkę (nie wiem czy zauważyliście, ale książki z reguły otwierają się na ostatnio czytanej stronie, przynajmniej ja tak mam :P), a potem kartkuję i szukam ostatnio czekanego momentu. Trochę to męczące, ale zakładki zawsze gubię xD
Poza tym mam dość perfidny sposób odkładania książki do góry grzbietem. Niszczy to okładkę i gnie strony, ale...

Kolejne ciekawe słowo: "urozmaicony".

Nie wiem, po ile stoi "Miasto Śniących Książek", ale to tom warty przeczytania. Dość gruby, powiedziałabym, że nawet bardzo :P Książkę polecam, jest strasznie ciekawa :).

Zgodzę się z Przemkiem :) Maynard - Tobie gratuluję pewnie perfekcyjnie opanowanego języka.

Co do kolorowych słów...
Przypomniała mi się książka z wakacji. "Miasto Śniących Książek" to powieść niemieckiego pisarza Waltera Moersa. Sam autor twierdzi, że przetłumaczył książkę z języka camońskiego i w rzeczywistości jej twórcą jest Hildegunst Rzeźbiarz Mostów (to polskie tłumaczenie naz...