Kinga

To ja bym poleciła "Paulinę w orbicie kotów" Marty Fox, chyba nikt jeszcze nie wspominał o tej pozycji. Co prawda głównym bohaterem nie jest kot, ale myślę, że Ci się spodoba :)

Spójrz w twórczość Barbary Rosiek.
Anoreksja: "Karla M." Ewa Barańska, "Anka" Elżbieta Jodko-Kula
Narkomania: "Cudnie paskudnie" Rafał Witek.

materiał na dywan

Ja tam na książkę nie liczę, chociaż byłabym z niej bardzo szczęśliwa :) Ostatnio natrafiłam na dość ciekawie wyglądający tom w księgarni, muszę jakoś tacie delikatnie napomknąć... ;) Tylko, że nie pamiętam tytułu... Okładka wyglądała niczym z Rodziny Adamsów ;)

dywan, który potrafiłby...

Dzień doberek :)
Przemku - nie tak dawno trafiłam na sklep z samą herbatą, zapach jest po prostu odurzający i niesamowity :) A czego tam nie ma...!
W kościele strasznie zmarzłam, a już miałam nadzieję, że Wiosna idzie...

Ja mam bibliotekę oddaloną o jakieś 8, 9 km, więc zbyt często w niej nie bywam (kwestia szkoły i zajęć), ale staram się wybierać tak często, jak mogę.
Co do nowości - czekać trzeba dużo, ale mam jeszcze wiele książek do przeczytania, więc po nowości się nie zapisuję. Czasami boję się, że nie starczy mi życia, by wszystko przeczytać... :)
Szczerze mówiąc, irytują mnie panie bibliotekarki. ...

Przemek - my tutaj na szczęście za wiele drani nie mamy, a można zaryzykować stwierdzenie, że nawet wcale :)
Julia - koleżanka się urodziła w właśnie 17, więc o tym akurat wiedziałam :D

Dzień doberek :)
Aniu - pewnie musisz być dumna z uczniów :) Gratuluję! :)
Finka - miejska policja zorganizowała konkurs na logo i hasło na akcję przeciw dopalaczom :) Chodziło o to, żeby dotrzeć do młodzieży, bo nie wiedzą, co czynią...

No i mamy weekend :) Dla mnie szczególnie miły, bo jutro idę na urodzinki :)
A wiecie, że w poniedziałek obchodzimy Międzynarodowy Dzień Ję...

Tak, to Bezsenność, brawo dziewczyny :) Pałeczka wędruje do rąk Kasi.
Alfaa - mi się podobała ;) polecam

Auden różni się od swoich rówieśników. Nigdy nie jeździła na rowerze, nie chodziła na szalone prywatki, czy też nigdy nie kupowała sterty niepotrzebnych rzeczy w supermarketach dla samego faktu kupowania. W wakacje dostaje szansę, by to nadrobić razem z samotnikiem Elim. Auden jednak przekonuje się, że ciężko jest nadrobić kilka lat w kilka chwil.

Już po szkole, a właściwie po konkursie - tak więc Dzień dobry :)
Finka - konkurs był o 10 :)
Dzisiejszy dzień to była jakaś gonitwa... Najpierw na 1 lekcję, pech chciał, że sprawdzian z historii. Potem na recytatorski, następnie (chwalipięta za mnie straszna, ale nawet nie wiecie, jak się cieszę...) o 11 po odbiór nagrody w konkursie na logo i hasło dopalaczy, czyli wizyta na policji, pot...

Te dane po prostu przerażają...

Tak sobie tylko strzelę, bo nie czytałam... "Klasa pani Czajki"?

Dzień doberek :)
Słyszałam opinię, że chleb rzucany do wody się namacza i łabędzie bądź inne ptaki mogą się nim zakrztusić... Ale nie wiem, bo to z jakiegoś niesprawdzonego źródła :)
Jednak tej radości, gdy ptak zje pieczywko, to się nie zastąpi :)

Jutro mam recytatorski! Trzymajcie kciuki, błagam :)

Jak na lekcji przerabialiśmy Leśmiana, polonistka powiedziała, że pisał on również erotyki, a najsłynniejszy to "W malinowym chruśniaku". I w ten oto sposób moi koledzy ZAJRZELI DO BIBLIOTEKI! Cud :) Oczywiście w poszukiwaniu wierszy Leśmiana. Cóż... każdy sposób dobry... :)

Brawo :)

To teraz ja mam kolejne pytanie do kawy, mam nadzieję, że się Tajemnica na mnie nie obrazi, że się wtrącam? :) Ale tak mnie zaciekawiło, gdy przeglądałam kolekcje Maynarda... :)
Ile sami macie kolekcji? Ograniczacie się do tych trzech podstawowych, czy tworzycie też swoje własne katalogi? A może macie jakieś specjalne, tematyczne kolekcje?

A jednak ;)
Zagadka:
Książka stosunkowo niedawno wydana. Opowiada o licealistce, która "jednym ruchem nadgarstka" odmienia swoją przyszłość. Werbuje ją tajna międzynarodowa agencja antyterrorystyczna. Dziewczyna musi się zmierzyć z wymagającymi towarzyszami-agentami, zaczyna także mieć problemy związane z utrzymaniem wszystkiego w tajemnicy.
;)

Dzień dobry :) Późną porą przybywam, ale mam nadzieję, że jeszcze kilka Moli znajdę :)
Walentynki mijają w atmosferze uśmiechu i radości. Nawet kilka miłych niespodzianek mnie spotkało :)
Również to, że nie mam jutro poprawy z polaka. Juhu! :)
Zabieram się za notatkę na plastykę :)
W sumie, żeby życzyć udanych Walentynek to już chyba za późno :)
Więc... tylko dobranoc!

...

Trochę mi podpada pod "Ćmy i motyle", ale to chyba jednak nie Kanada, z tego co pamiętam ;)

Niestety nie umiem Ci pomóc... Spróbuj dodać jakichś przypraw albo tego co pod ręką :P

Dzień doberek :)
Widzę, że nie tylko u mnie taka pogoda :) Woda na łąkach jeszcze jest, ale powolutku schodzi.
Dzisiaj ostatni dzień wolności, marzec zapowiada się pracowity - żadnej przerwy od nauki... Ale czas na książkę i tak jakoś znaleźć się musi! ;)

Lena - czego recenzję piszesz? :)

Z tym czytaniem to u mnie podobnie, uwielbiam czytać, gdy jem :) Zaplamić książki mi się nie zdarzyło. No, nie licząc przypadku, gdy udało mi się upaćkać notes budyniem :D Ale... to tylko raz :D

To ja dodam jeszcze "Córkę Anioła" - Lynn Sholes i Joe Moore i "Anioł" - Dorotea De Spirito (książka napisana w wieku 17 lat) :)