Kinga

Finka, brawo!! Mój brat od października będzie studiował, to i Poznań będę częściej odwiedzać :) Będzie szansa na polowanie po antykwariatach :)
Julia, znam ten ból :)

Ale, ale, moi mili, nie wspominajmy o nauce... :)

Dołączam się do wspólnych skarg na koniec wolnego... :)

Karus - też muszę nauczyć się Trenu, jakoś damy radę :)

I trzymajcie za mnie kciuki (mówię na zapas), bo w przyszłym tygodniu czeka mnie recytatorski :)

"Tajemnica zielonej pieczęci" Hanna Ożogowska
"Rezerwat niebieskich ptaków" Ewa Nowak
"Niebieskie nitki" Małgorzata Gutowska-Adamczyk
"Tęczowy ogród" Patricia John (tu nie jestem pewna, czy "tęczowy" też podpada pod kolor :))
"Złote nietoperze" Grażyna Jeromin-Gałuszka
"Czarne Stopy" Seweryna Szmaglewska

Więcej w mojej kolekcji nie znalazłam :)
***
A! Zapomniał...

Dzień doberek :)
Dawno mnie w tym wątku nie było :) Zdanych egzaminów gratuluję i do poszukiwania zagubionego kabla Leny oraz całej reszty innych przedmiotów dołączam moje słuchawki :)

Ostatnio miałam ten sam problem co Ty. Prozy za nic nie mogłam znaleźć, a z tej, którą wybrałam, nie jestem w pełni zadowolona.
Spróbuj może poszukać czegoś zupełnie przeciwstawnego do wiersza, żeby w pełni wykorzystać swoje umiejętności.
Niestety nie umiem Ci pomóc, jeśli chodzi o jakiś tytuł książki :(

Mi się Miasto Śniących Książek bardzo podobało, jedna z moich ulubionych :) Specyficzna książka, ale trzeba się wciągnąć :)

Tam gdzie spadają anioły - Dorota Terakowska:
Za głębokie rozważania na temat Dobra i Zła, prawdy i kłamstwa, zmuszające do głębszego zastanowienia.

Klucz Sary - Tatiana De Rosnay:
Za to, że dzięki niej posiadłam wiedzę na temat wydarzeń, o których powinno się mówić i powinno się wiedzieć oraz za historię małej Żydówki, która doprowadziła mnie do łez.

no co ja poradzę, że tak mi się przypomniało... :-P

Oooj, to ja może jednak nie będę narzekać :)

A wieczorkiem... gram partyjkę w netopol na kurniku :)

Twoje pierwsze słowa skojarzyły mi się z konkursem :) "Idąc ulicą zobaczyłam..."
Mój angielski nie jest jeszcze za dobry, więc na razie podziękuję :) Ale może kiedyś :)

Dzień doberek :) Ja wstałam rano (odzwyczaiłam się od rannego wstawania, a skowronek to ze mnie nie jest, więc było ciężko:)), szybciutko na pociąg i do babci :)

Głowa do góry, Iziu, dasz radę :)
Black_Vampire - co pół roku? To współczuję... Ale przynajmniej sobie poćwiczycie :)
Anek - no niestety, czasem przecież sekunda decyduje o podium w wyścigach :)

Tak to już niestety jest :) A w tym roku testy?

Najgorsze jest to, że wszystko co mogłam przeczytać, już przeczytałam... Ale już dzisiaj czekam na świeżą "dostawę" z biblioteki :P

Oj... to współczuję, musiało boleć :)
Tak, mam ferie. A że śpioch ze mnie straszny, to korzystam :)

Jak nie chcesz zwolnienia, to ja poproszę :)

Dzień doberek :)
Jak ja uwielbiam wstawać przed 13 :)

Black_Vampire - a co to za zabieg był?

I za kawkę też dziękuję, nie pijam :)

Dokładnie :) Nie trzeba szukać dziury w całym.

O! Mam jeszcze jedno :)
http://nakanapie.pl/forum/wokol-kanapy/1076/ankieta?p=2
"Najmłodszy kanapowicz, który się ujawnił ma 13 lat, najstarszy - 48. Przeciętny użytkownik serwisu na około 20 lat i jest uczniem bądź studentem. "

Ha! Znalazłam :) Zerknijcie:

http://www.ankietka.pl/wyniki-badania/45957/serwisy-spolecznosciowe-dla-milosnikow-literatury-nakanapiepl.html

Dzień doberek wszystkim :)
Oj, choroba dopada widzę :) Mam nadzieję, że mnie nie dogoni, bo byłam na długim spacerku i zmarzłam co nie miara :)
Wszystkim chorym zdrówka życzę :)

@Tajemnica - co do średniej, to kiedyś ktoś przeprowadzał ankietę na forum, potem podał statystyki. Wiek również tam był :) Zaraz poszukam i się odezwę.

Tak poza tematem :)
"Nie zagłuszaj ciszy.
Może siebie w niej usłyszysz."

Ja ostatnimi razy pogrywam z koleżankami w Biznes lub Eurobusiness. Na kurniku czasami w Netopol... Jakiś czas temu nałogowo siedziałam na kalamburach :)
No i z bratem często gram w szachy :)

Dziwi mnie to całe zamieszanie pomiędzy religią a Harrym Potterem. Jest tyle książek o wampirach, o magii, o czarodziejach i innych stworach, ale właśnie J.K. Rowling jest "oskarżana" o jakieś bzdety...
Ja kocham HP za to, że przenosi mnie w inny świat, pozwala odpocząć, zrelaksować się, momentami trzyma w napięciu, rozwija moją wyobraźnię, poszerza horyzonty. Dla mnie ta książka nie ma żadneg...

Bardzo fajny pomysł z tym blogiem :) Chyba będę do Was częściej zaglądać.

Dzień doberek :)
To podaj adres tutaj, Leno :)
Ja też chętnie wejdę :)