... i otworzyłem. W środku był kamień. Nie drogocenny, szlachetny, ani nawet półszlachetny, czy kolorowe szkiełko udające klejnot, a zwykły płaski kamień.
Cóż, mój brat nigdy nie słyną z rozrzutności, prawdę mówiąc uchodził za oszczędnego człowieka, a osoby mniej mu życzliwe twierdziły, że jest skąpy. Tym razem jednak kamień nie był prezentem samym w sobie, do jego drugiej strony rzemienn...