@Almaranth

Fajnie, że książki dla dzieci się pojawiają. Tylko ten limit 😉🙈🙈

Ja nie patrzę, ja nie widzę 🙈 nie no ja naprawdę czekam na nowości od Papierowego Księżyca... 😜😜😜

zrobiłaś mi dzień! A zatem zaczynam polowanie :D

Ja za to liczę na kolejne pozycje z Papierowego Księżyca "Droga do Wyraju" Czy "Gildia" Jakoś za tydzień mają premierę więc bardzo się staram nic nie brać 😁

Tappiego polecam zawsze i każdemu :) Chichotek jest przeuroczy 😍

Ostatnio kupuję tylko książki dla dzieci ;)
Patrzcie co dzisiaj miało swoją premierę:



...

Hej, czy ktoś z Was natknął się na książki dla dzieci, gdzie główną tematyką jest radzenie sobie z porażką? Byłabym wdzięczna za podpowiedzi. Przeglądałam już emocje Gucia, ale tam jako tako porażki nie było. A gdzie nie wyszukuję, to same poradniki dla rodziców 🤔

Jeśli ktoś się natknął, niech pisze :)

Powoli wracam i zostawiam taktyczną kropę :)

.....

Normalnie tyle fajnych nowości, a mnie czytelnicze serducho aż boli, bo nie mam czasu na czytanie :( nie możecie poczekać do końca pandemii? :P

cześć wszystkim, zostawiam taktyczną kropkę :)

---> . <---

Dużo uśmiechu w poniedziałek!!

U mnie w szpitalu, jak jest zjazd windą do SOR to słychać komunikat w głośnikach "Ostatni przystanek " xD

Widzę, że pozycja Fabryki Słów się pojawiła :) "Wiznę" już posiadam, ale wzięłam coś, co planowałam kupić, ponoć świetny poradnik "Jak nie krzyczeć na swoje dziecko"

Ha ha ha ha :D

Miała być kropka taktyczna, ale ja też już czekam na jakieś fajne nowości :D

@Mackowy w sumie też się zastanawiałam, ale nie chce mi się szukać pierwszego tomu ;P no i ta okładka jakoś tak odstrasza ...

To znaczy, że już jakąś pozycję sobie wcześniej zarezerwowałaś. Sprawdź w zakładce "moje książki" w klubie recenzenta, co tam masz wzięte :)

Wchodzisz w zakładkę "klub recenzenta" z listy dostępnych pozycji wybierasz jedną i klikasz "rezerwuj", następnie uzupełniasz adres wysyłki i czekasz :)

Ale wysyp :) a mi właśnie mąż napisał, że przyszedł mój "Dracul" :D także zapowiada się idealna lektura na weekend :D

Taaaaak @Wiesia miałam to samo. Też tyle szumu swego czasu, a ja dotrwałam tylko do setnej strony. Język zbyt akademicki, fabuła w sumie nie wiadomo o czym, przeskoczyłam o 50 stron do przodu, a tu nadal wszystko w tym samym miejscu :P Porzuciłam czytanie, bo czekały na mnie lepsze pozycje.

U mnie to był zdecydowanie "Zakon drzewa pomarańczy", tyyyle pozytywnych opinii, tyyyyle ochów i achów, a książka co najwyżej....przeciętna. Chociaż nie ukrywam, że może właśnie przez ten wysyp pozytywnych opinii moje oczekiwania poszybowały w górę :P

Złapałam Dracula 🖤😁😁

Mój tata jest dysortografem. Kiedyś moją wychowawczynią była polonistka. Mama zapomniała mi napisać usprawiedliwienie więc musiał napisać ojciec. Ja oczywiście nie zauważyłam, a ojciec napisał "Proszę o ósprawiedliwjenie nie obecności curki.... "
Oczywiście mój ojciec pisze tylko DRUKOWANYMI literami.
No więc godzina wychowawcza, podchodzę z dzienniczkiem, a wychowawczyni zaczyna mnie...