Żona mordercy recenzja

Żona mordercy

Autor: @asach1 ·2 minuty
2024-07-08
1 komentarz
11 Polubień
„ Strach to dla nas dar: pomaga nam trzymać się z dala od zagrożeń, nawet jeśli nie wiemy, że takie zagrożenie istnieje.” (str.61)

Dobry thriller trzymający w napięciu do końca. Świetnie wykreowani bohaterowie. Nieoczekiwane zwroty akcji. Bohaterką jest Jessica prokurator federalny, która nie miała szczęścia do mężczyzn. Przeżyła traumę kiedy jej męża, z którym dobrze się jej układało oskarżono o brutalne morderstwa i gwałty. Trafił do więzienia i oczekiwał na wykonanie kary śmierci. Kilkanaście lat zajęło jej uporządkowanie swojego życia i jej córki.

Jej spokój został ponownie zburzony, kiedy dochodzi do kolejnych morderstw. Zabójstwa wiernie odzwierciedlają sposób działania byłego męża. Zwracają się do niej agenci FBI z prośbą o pomoc w dochodzeniach. Morderca na miejscu zbrodni nie zostawia żadnych śladów.

Dzieciństwo Jessicy nie było szczęśliwe. Ojciec odszedł od rodziny. Matka przepijała wszystkie pieniądze, więc nastoletnia dziewczynka imała się różnych prac by jako tako egzystować.

Ponieważ dochodzenie nie posuwało się do przodu, Jessica została poproszona o rozmowę z byłym mężem, by zdobyć informacje, które pozwolą im wpaść na trop następcy i zapobiec kolejnym zbrodniom. Mąż zgadza się na współpracę licząc na zamianę kary śmierci na dożywocie. W końcu śledczy trafiają na ślad, ale czy trop jest dobry?. Kiedy inni są pewni, że znaleźli mordercę Jessica ma wątpliwości.

Do tego wszystkiego znika Tara córka Jessicy i dochodzi do kolejnego aktu przemocy. Partner Jessicy z którym była szczęśliwa ma dosyć i proponuje by zrezygnowała ze sprawy dla dobra ich związku. W końcu Jessica wpada na pomysł w jaki sposób morderca wybiera swoje ofiary. Mordowanie rodziców jest tylko narzędziem, by zadać cierpienie dzieciom znajdującym zmasakrowane zwłoki rodzicieli. W grę wchodziła też adopcja.

Jessica była silną osobowością. Kiedy znalazła się w opałach, wiedziała że musi być silna, że musi przeżyć dla swojej córki. Poznawanie prawdy nie załamało jej, lecz wzmocniło. Z uporem pokonywała przeszkody jakie pojawiały się na jej drodze.

Poznajemy też naśladowcę, który był świetnym graczem. Wywiódł w pole wiele osób. Przewidywał wydarzenia z wyprzedzeniem. Starannie wszystko planował. Był przebiegły i nieprzewidywalny. Każde jego działanie miało swój cel.

Bardzo ciekawe były procesy, w których obrońca następcy okazał się profesjonalistą. Z łatwością obalał wszystkie argumenty oskarżyciela, wytrącał go z równowagi, ośmieszał świadków. Kiedy nastąpiła zmiana na stanowisku oskarżyciela proces zmienia kierunek.

Ciekawą postacią była córka Jessicy Tara. Dziewczyna obdarzona nadzwyczajną inteligencją, uzdolniona matematycznie i plastycznie. Potrafiła dostrzec to co innym umykało. Nieźle namieszała w całej sprawie.

Zakończenie zaskakuje czytelnika.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-08
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żona mordercy
Żona mordercy
Victor Methos
8.3/10

Victor Methos, autor bestsellerowego „The Neon Lawyer” (Neonowy prawnik), tym razem stworzył wciągający thriller o prawniczce, która musi się zmierzyć z najmroczniejszym okresem swojej przeszłości i ...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · 7 miesięcy temu
@asach1
@asach1 · 7 miesięcy temu
masz rację przeoczenie
Żona mordercy
Żona mordercy
Victor Methos
8.3/10
Victor Methos, autor bestsellerowego „The Neon Lawyer” (Neonowy prawnik), tym razem stworzył wciągający thriller o prawniczce, która musi się zmierzyć z najmroczniejszym okresem swojej przeszłości i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie znam wcześniejszej twórczości Victora Methosa i jestem na siebie zła. Jak to możliwe, że autora – pewnie nieświadomie – omijałam szerokim łukiem. Ale muszę to nadrobić. Najnowsza jego powieść Żon...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @asach1

Mężczyzna imieniem Ove
Mężczyzna imieniem Ove

„ Człowiek jest tym, kim jest, robi to, co potrafi i tak chyba powinno być dobrze.” (str.45) Uważał Ove Jest to ciepła, pełna humoru i poruszająca historia. Bohaterem...

Recenzja książki Mężczyzna imieniem Ove
Na końcu ulicy
Na końcu ulicy

„ Przeszłość miała nigdy nie obudzić się z letargu.” (str.424) Jest to smutna powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach i bogatym materiale źródłowym. Akcja toczy si...

Recenzja książki Na końcu ulicy

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl