Długo wielbiciele „Kronik skrzatów” czekali na trzecią odsłonę tej serii. Trzecia część baśni zatytułowana „Dolina Stokrotek” ponownie przenosi nas do zaczarowanego świata wykreowanego przez Marbellę Atabe. O czym jest ta historia?
Mała Amelka przygotowuje się do najważniejszej wyprawy w swoim życiu. Stoi przed nią niezwykle trudne zadanie – ma do wykonania misję, której celem jest odwrócenie ciążącej nad okolicą klątwy i przegnanie Złego. Wraz ze skrzatem Grusznikiem dziewczynka opracowuje specjalny strój, który ułatwić ma wykonanie tego niezwykle odpowiedzialego zadania. Tymczasem w Zamku Marbelli dzieją się rzeczy niesłychane. Gutek Ślizgutek, ryzykując życiem, podjął się przemiany w prawdziwego chłopca. Czy uda mu się przyjąć wymarzoną postać? Malcem opiekuje się Marbella, która niespodziewanie otwiera swe serce. Czy zła czarownica naprawdę jest taka zła? Czy uda się przegonić szarość i mgłę, które spowijają zamek?
Trzecia odsłona „Kronik skrzatów” to powrót do miejsc i postaci, które znamy i lubimy. I które wielokrotnie nas zaskoczą. Pojawiają się także nowi bohaterowie, którzy śmiało sobie na kartach tej historii poczyniają. Mroczna postać skrzata Kulfonosa wywołać może gęsią skórkę, pocieszny mały Brukołap powoduje uśmiech na twarzy, a opiekujący się krajobrazem zimy Mroźlak wzbudza zaciekawienie. Kolejny już raz Marbella Atabe w niesamowity sposób kreśli swoich bohaterów. Każdy z nich to indywidualista, cechujący się sobie tylko właściwymi zaletami i wadami. Fantastyczne są te postaci, a czarujące ilustracje autorki pomagają w zobrazowaniu tychże bohaterów. Jak na baśń przystało, są tu zarówno postacie pozytywne jak i czarne charaktery. Jednakże Marbella Atabe udowadnia nam, że nawet osoba negatywna zyskać może, gdy otrzyma swoją szansę. W swoich baśniach autorka skupia się na wartościach szlachetnych takich jak dobroć, uczciwość, chęć niesienia pomocy innym i umiejętność przebaczania. Rysuje świat pełen kontrastów, niezwykle nasycony i różnorodny, a jednocześnie tak bardzo odzwierciedlający naszą codzienność. „Kroniki skrzatów” niosą ze sobą szereg ważnych przesłań i warto jest pochylić się nad nimi. Ileż mądrości zawartych jest na kartach tej księgi !
„Kroniki skrzatów” to jedna z najbardziej pouczających i pozytywnych pozycji dla młodych czytelników z jakimi zetknęłam się we współczesnej literaturze. Marbella Atabe opierając się na motywach klasycznych bajek wyczarowała zupełnie nową jakość. Jej baśnie są inteligentne i głębokie. Chwytają za serce. Niosą radość i dobry przekaz. Ogromną radość sprawia mi czytanie książek, w których położony jest tak duży nacisk na jakość słów. Tutaj każde zdanie jest dogłębnie przemyślane i pięknie napisane. „Kroniki skrzatów” nie są pozycją wyłącznie dla dzieci. Dorosły czytelnik odnajdzie tu odskocznię od literatury powszechnej. Znajdzie drogę do krainy dzieciństwa, zabaw i psot. Wybierze się w podróż do czasów, gdy najważniejsze były radość i beztroska. Niespieszne tempo opowiadanej historii, duże skupienie na detalach opisywanych krain i postaci są urzekające. Warto dać sobie szansę i wybrać się do tego niesamowitego świata. Osobiście wszystkie części „Kronik...” uważam za majstersztyk.
„Kroniki skrzatów. Część trzecia. Dolina Stokrotek” to nie tylko wspaniale napisana baśń dla małych i dużych to także przepięknie wydana książka. Kredowy papier, nasycone barwami rysunki autorki, cudowana okładka. Książka jest tak bogato wydana, że aż ciężka. Dodatkowo jest to niemalże 600 stron lektury. Idealna okazja do zajrzenia pod powłokę świata, który znamy. Skrzaty, gulce, wróżki, olbrzymy zabiorą nas w podróż, która zapada w pamięć na długo. Wspaniale wydana baśń to także świetny pomysł na prezent szczególnie dla osób, dla których ważne jest, by ich dzieci czytały wartościową literaturę. Wiele wskazuje na to, że nie żegnamy się jeszcze z bohaterami „Kronik skrzatów”. Zabiorą nas, mam nadzieję, na wiele jeszcze czytelniczych wypraw. Absolutnie genialna i piękna baśń. Diabeł gorąco poleca.