"Lekarka nazistów" jest debiutancką powieścią autorki, a ja po prostu uwielbiam poznawać nowych autorów, dlatego też nie mogłam przejść obok tej książki obojętnie! Dodatkowo okładka niesamowicie przyciąga oko. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem, ja pochłonęłam ją w jeden wieczór nie mogąc się oderwać od historii Alicji. Fabuła została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i równie dobrze poprowadzona. W życiu nie pomyślałabym, że to debiut literacki! Bohaterowie zostali naprawdę świetnie wykreowani - są autentyczni, różnorodni, popełniają błędy, często postępują pod wpływem emocji, chwili, dlatego tak łatwo się z nimi w wielu kwestiach utożsamiać, nawet pomimo dzielących nas kilkudziesięciu lat i okoliczności. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki - Alicji, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się mierzy, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Alicja od początku zaskarbiła sobie moją sympatię, bardzo lubię takie bohaterki w książkach - niezłomne, empatyczne. Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem postawy Alicji. Myślę, że tylko osoba mająca wpajane od małego odpowiednie wartości, tak jak właśnie główna bohaterka, mogłaby w świetle takich wydarzeń i czasów w jakich przyszło jej żyć nieść pomoc każdemu kto jej potrzebuję, robiąc to bez chwili zastanowienia, narażając zarówno swoje życie jak i swoich bliskich. Alicja, ale również Franz zmuszeni byli stanąć przed wieloma życiowymi dylematami i wielokrotnie musieli decydować czy słuchać serca czy rozumu. Akcja powieści rozgrywa się na przestrzeni kilku lat, głównie w trakcie trwania II Wojny Światowej. Autorka w bardzo realistyczny, momentami nawet brutalny i bolesny sposób obrazuje Czytelnikowi to co działo się na ziemiach polskich w trakcie wojny, jak wyglądało życie mieszkańców, z czym musieli się mierzyć oraz jakie skutki i konsekwencje przyniosiły ich niektóre decyzję. Tutaj z każdej przeczytanej strony wylewa się natłok emocji, które ja podczas czytania chłonęłam całą sobą! Autorka oprócz wojennej rzeczywistości raczy nas również wątkiem romantycznym, pokazując, że w obliczu wojny możliwa jest również miłość, nawet ta zakazana, z góry skazana na potępienie. Myślę, że zakończenie tej powieści jest idealne - idealne dla tych bohaterów, idealne dla ich historii, tego co przeżyli i tego jakie odcisnęło to na nich piętno. Mam również nadzieję, że Ania uraczy nas w przyszłości losami Ewy i Maxa, bo to sugeruje sama końcówka książki, a ja jestem szalenie ciekawa ich historii! Jestem naprawdę zauroczona tą książką, to emocjonująca, poruszająca, pełna życiowych mądrości i prawd historia, która z pewnością zostanie w mojej pamięci! "Lekarka nazistów" to z całą pewnością jeden z najlepszych debiutów jakie czytałam! Gratulacje Aniu! Czekam na więcej i POLECAM! Moja ocena 10/10.