Smugi recenzja

𝗘𝗰𝗵𝗼 𝘇𝗯𝗿𝗼𝗱𝗻𝗶

Autor: @gala26 ·4 minuty
2024-12-16
2 komentarze
22 Polubienia
Małgorzata Starosta to moja niekwestionowana królowa komedii kryminalnych i powieści wszelakich. To autorka zdolna, empatyczna i otwarta na ludzi. Kobieta o wielu twarzach, która nie boi się napisać żadnej książki, a przy tym robi to na najwyższym poziomie. Sięgając po jakikolwiek tytuł Małgorzaty Starosty, mam pewność, że się nie zawiodę. Nie ma znaczenia, czy to komedia kryminalna, powieść obyczajowa, cosy crime, czy poważna powieść kryminalna inspirowana prawdziwymi zdarzeniami – każda z jej książek jest przemyślana, napisana pięknym językiem i emanuje autentycznym zaangażowaniem. Czuć w niej, że autorka oddała pisaniu całe swoje serce, czas i talent, tworząc coś naprawdę wspaniałego i niezwykłego.

O czym są 𝑆𝑚𝑢𝑔𝑖”? Jest to powieść kryminalna inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.

W Krzyżajnach niewielkiej miejscowości na Podlasiu zagadkowe samobójstwo budzi na nowo mroczne wspomnienia sprzed trzydziestu lat, gdy doszło do brutalnego morderstwa dwójki dzieci. Śledczy wierzą, że klucz do rozwikłania współczesnej zagadki kryje się w przeszłości. Szczególną uwagę zwracają na wspomnienia Janki Szawłowskiej, która jako dziecko była bliską przyjaciółką ofiar.

Wieś licząca około pięciuset mieszkańców na Podlasiu i straszliwa zbrodnia. Taki klimat często pojawia się w fikcyjnych kryminałach, ale ta historia wydarzyła się naprawdę. Ci, którzy ją popełnili, nigdy nie zostali ukarani. 𝑂𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒ść 𝑜 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑𝑧𝑖𝑤𝑒𝑗 𝑧𝑏𝑟𝑜𝑑𝑛𝑖 𝑏𝑒𝑧 𝑘𝑎𝑟𝑦.


[...] 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠𝑧ł𝑜ś𝑐𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑎 𝑠𝑖ę 𝑧𝑚𝑖𝑒𝑛𝑖ć, 𝑤𝑖ę𝑐 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑎 𝑗ą 𝑧𝑎𝑎𝑘𝑐𝑒𝑝𝑡𝑜𝑤𝑎ć.

Smugi, miejsce nazywane tak przez rdzennych mieszkańców Krzyżajn, na zawsze pozostało w pamięci Janki Szawłowskiej jako symbol tragedii. Nie sądziła, że ponownie będzie musiała odwiedzić to miejsce. Niestety, Marian Radziejewski, wuj Janki, postanowił zakończyć życie na drzewie, a w jego kieszeni znaleziono kawałek papieru z odręczną notatką: „Znajdźcie Jankę Szawłowską”. W ten sposób Janka została wplątana w policyjne śledztwo.

Szawła jest w szoku, a prawdziwe przerażenie ogarnia ją, gdy rozpoznaje drzewo. Niechciane wspomnienia wracają do niej, te, które starała się wymazać z pamięci na zawsze. To właśnie pod tym drzewem, 24 listopada 1994 roku, trzydzieści lat temu, znaleziono ciała dwójki małych dzieci. Zamordowane dzieci były kuzynami Szawły, a ona sama – córką byłego policjanta, który wcześniej służył w milicji.

Przeszłość wzywa Jankę, ale nie jest gotowa wrócić do wspomnień, które na zawsze odcisnęły na niej swoje piętno. Zmuszona do konfrontacji z własnymi traumami, wyrusza w trudną podróż w głąb swojej przeszłości. To, co odkryje w rodzinnej wsi, przerodzi się w prawdziwy koszmar, obnażając brutalną prawdę, która zmieni jej życie na zawsze.

Szawła wraca na Podlasie, kierowana dziennikarską intuicją, ale także potrzebą skonfrontowania się z własną przeszłością. Napędzają ją dwie siły: wewnętrzna – wynikająca z potrzeby zmierzenia się z własną traumą oraz zewnętrzna – tajemnicza sprawa śmierci, która od razu budzi w niej ciekawość i determinację w poszukiwaniu prawdy.

Życie Szawły jest pełne trudności. Mimo terapii wciąż nie potrafi uwolnić się od traumy, którą przeżyła w dzieciństwie. Jednak odniosłam wrażenie, że siłą napędową jej życia są przede wszystkim więzi przyjaźni, ponieważ na szczęście Janka ma Matyldę. Ich głęboka relacja kontrastuje z mrocznym klimatem, jaki autorka stworzyła w 𝑆𝑚𝑢𝑔𝑎𝑐ℎ. W przyjaciółce Janki, zwłaszcza w jej sposobie wysławiania się, dostrzegłam charakterystyczny język Małgorzaty Starosty, który wnosi do tej mrocznej historii ciepły, ludzki ton.

Jednym z największych atutów 𝑆𝑚𝑢𝑔 jest ich wyjątkowy klimat. Małgorzata Starosta doskonale buduje napięcie, krok po kroku odsłaniając kolejne elementy tajemnicy. Razem z bohaterką zagłębiałam się w zawiłości przeszłości, próbując odkryć prawdę. Dzięki plastycznym i sugestywnym opisom bez trudu wyobrażałam sobie zarówno miejsca, jak i wydarzenia, które ożywały na kartach tej powieści. Autorka wprowadziła mnie w świat pełen prawdziwych emocji, autentycznego zła i realistycznych zagadek śledczych, które momentami wydawały mi się bardziej niewiarygodne niż fikcja literacka.

Ta historia to największy koszmar, jaki może dotknąć każdego rodzica i każdą rodzinę. Dzieci wychodzą z domu, żeby pobawić się na podwórku... i już nigdy nie wracają. Dla mnie niewiarygodne jest to, że coś takiego mogło naprawdę się wydarzyć, a jednak jest to przerażająca rzeczywistość.

Trudno uwierzyć, że sprawca tej zbrodni nigdy nie został odkryty. Obecnie wykrywalność tego typu przestępstw jest znacznie wyższa dzięki nowoczesnym technologiom, lepszemu zrozumieniu psychologii i efektywnej wymianie informacji. Gdyby sprawa dzieci ze 𝑆𝑚𝑢𝑔ó𝑤 miała miejsce dziś, rozwiązanie byłoby niemal pewne. Niestety, trzy dekady temu błędy w służbach i brak odpowiednich kompetencji skutkowały tragicznymi skutkami.

Jestem pod ogromnym wrażeniem 𝑆𝑚𝑢𝑔, zarówno jako niezwykłej historii, jak i barwnych, charakterystycznych postaci. Najbardziej zachwyciło mnie podejście do niemal przedawnionego śledztwa – te nagrania, wspomnienia, mroczny nastrój i skomplikowane, rodzinne relacje stworzyły niezapomnianą, wyjątkową atmosferę. 𝑆𝑚𝑢𝑔𝑖 to powieść, która na długo pozostanie w moim sercu. Nie jest to tylko pasjonujący kryminał, ale także przejmująca analiza ludzkiej natury i trudów związanych z pogodzeniem się z przeszłością.

Małgorzata Starosta kolejny raz udowodniła, że jest znakomitą autorką i żaden gatunek literacki nie jest jej obcy. Historia true crime w wykonaniu Małgorzaty Starosty wypadła znakomicie.

𝐿𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑝𝑜𝑚𝑖𝑛𝑎𝑗ą, ż𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑑𝑒 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖𝑚 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑎 𝑏𝑦ć 𝑝𝑜𝑟𝑧ą𝑑𝑛𝑦𝑚 𝑐𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑘𝑖𝑒𝑚, 𝑎 𝑤𝑡𝑒𝑑𝑦 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜, 𝑐𝑜 𝑟𝑜𝑏𝑖𝑚𝑦, 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑡𝑒𝑔𝑜 𝑏𝑒𝑧𝑝𝑜ś𝑟𝑒𝑑𝑛𝑖𝑚 𝑤𝑦𝑛𝑖𝑘𝑖𝑒𝑚.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-03
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smugi
Smugi
Małgorzata Starosta
8.2/10

Podobno zbrodnia doskonała nie istnieje. Ale czy na pewno? W maleńkiej miejscowości na Podlasiu za sprawą zagadkowego samobójstwa odżywają wspomnienia o makabrycznym morderstwie dwojga dzieci, do ...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · około miesiąca temu
Bardzo ciekawie napisałaś recenzję tej książki ❤️
× 4
@gala26
@gala26 · około miesiąca temu
Dziękuję pięknie Saro ❤️🥰
× 2
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · około miesiąca temu
uwielbiam takie książki, tytuł zapisuję, lubię pióro Pani Małgorzaty ;) choć zabójstwo dzieci trudno mi się czyta. rewelacyjna recenzja Halinko
× 1
@gala26
@gala26 · około miesiąca temu
Dziękuję pięknie Żanetko. Fakt temat trudny, ale książka świetnie napisana. 🥰❤️👌
× 1
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · około miesiąca temu
jestem zachęcona Twoją recenzją :)
× 1
Smugi
Smugi
Małgorzata Starosta
8.2/10
Podobno zbrodnia doskonała nie istnieje. Ale czy na pewno? W maleńkiej miejscowości na Podlasiu za sprawą zagadkowego samobójstwa odżywają wspomnienia o makabrycznym morderstwie dwojga dzieci, do ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Przecież takie historie nie mają miejsca w normalnym życiu, nie tutaj, nie obok nas. Tak myślą zwykli ludzie – i ja też tak myślałam. Od dawna jednak wiem, że to nieprawda, że jest dokładnie odwrotn...

@Spizarnia_ksiazek @Spizarnia_ksiazek

Ta powieść autorki Małgorzaty Starosty jest sugerowana prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce gdzieś na Podlasiu w Krzyżajnach 24 listopada 1994 roku.Główna bohaterka przeżywa retrospekcje nad...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

Pozostałe recenzje @gala26

Jeszcze się kiedyś spotkamy
𝗙𝗶𝗹𝗶ż𝗮𝗻𝗸𝗶 𝘇 𝗻𝗶𝗲𝘇𝗮𝗽𝗼𝗺𝗶𝗻𝗮𝗷𝗸𝗮𝗺𝗶

Magdalena Witkiewicz, autorka poczytnych powieści obyczajowych, jest dla mnie wzorem do naśladowania. Cechuje ją serdeczność, empatia, miłość do ludzi i pasja do swojej ...

Recenzja książki Jeszcze się kiedyś spotkamy
Gdy zgasną światła
𝗭𝗮𝗴𝗮𝗱𝗸𝗼𝘄𝗲 ś𝗺𝗶𝗲𝗿𝗰𝗶

Poprzednia część 𝑊𝑎𝑟𝑠𝑧𝑎𝑤𝑖𝑎𝑛𝑘𝑖 skończyła się w dość nieoczekiwanym momencie, a zachwyciła mnie na tyle mocno, że z największą przyjemnością sięgnęłam po jej kontynuację –...

Recenzja książki Gdy zgasną światła

Nowe recenzje

Nie randkuj z siostrą kumpla
Marzenia czasami się spełniają
@agnban9:

Penelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
Ktoś mnie pokochał
Brigertonowie
@agnban9:

📚📚📚 "Miłość to odnalezienie jedynej osoby, przy której twoje serce stanie się pełne, która uczyni cię kimś lepszym, ni...

Recenzja książki Ktoś mnie pokochał
Dziewczyna z poczty
Kopciuszek po austriacku czyli "Dziewczyna z po...
@maslowskima...:

Niedokończona (niestety!) powieść Stefana Zweiga utrzymuje mnie w przekonaniu, że Zweig wielkim pisarzem był. Na tle ni...

Recenzja książki Dziewczyna z poczty
© 2007 - 2025 nakanapie.pl