Żona_22 recenzja

Żona_22 to lekka książka ukazująca jak wielkie znaczenie w dobie komputerów ma rola facebooka wśród współczesnych ludzi. Pośród nieustannie rozwijającej się technologii można zatracić granicę pomiędzy rzeczywistością, a światem wirtualnym, tak jak zrobiła to główna bohaterka, która dostrzegła iż jej życie nie układa się tak jak dawniej. Dwójka dorastających dzieci, które zaczynają się buntować, mąż który przestał zwracać na nią uwagę i pies nieustannie robiący na złość. Alice czuje się nieszczęśliwa w swoim związku i właśnie dlatego postanawia wziąć udział w badaniu na temat małżeństwa, które ma zmusić ją do przemyślenia parę kwestii. Rzeczy dotychczas pozostające niewypowiedziane, przelewają się w niezwykle szczere odpowiedzi podczas korespondencji z tajemniczym asystentem_101. Jeśli chcecie dowiedzieć się do czego doprowadzi ta znajomość, co jeszcze przytrafi się bohaterce i czy państwu Buckle uda się ocalić małżeństwo, koniecznie musicie przeczytać książkę! Podobno opisuje ona przeciętne życie. Moje życie to to nie jest, ale i tak z napięciem pochłaniałam kolejne strony, żałując gdy przeczytałam wszystko, że to już koniec.