Z życia wzięte recenzja

Piękne wiersze "z życia wzięte" - z tytułu i naprawdę

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2023-02-05
Skomentuj
14 Polubień
Poezja to gatunek, po który nie wiedzieć czemu sięgamy dużo rzadziej i mniej chętnie. Czasem wpływają na to przykre doświadczenia z przeszłości, przymus szkolnych interpretacji, ale tak naprawdę to właśnie poezja daje najszersze możliwości czytania na wiele sposobów i wnikania w wyjątkowy świat.

Szczególnie jeśli są to takie "codzienne" wiersze — przystępne, klimatyczne i sprawiające, że aż chce się więcej! Taki właśnie zbiór trzydziestu pięciu utworów stanowi ta książka. Podzielona ona została na trzy zasadnicze części, które wyznaczają również kategorie wierszy i ich rodzaj: „Wspominam”, „Pandemia” i „Różne”. Pierwsza część jak wskazuje już jej tytuł, odnosi się do wspomnień Autorki, druga to teksty powstające w okresie pandemii i jej dotyczące, a trzecia jest zbiorem bardzo różnych tematycznie utworów. Wiersze z każdej części czytało mi się bardzo dobrze i przyjemnie.

Autorka w swoich utworach dzieli się niezwykłą mądrością i przekazuje Czytelnikowi prawdziwe emocje. To nie tylko wspomnienia spisane w formie poezji, ale również, a może i przede wszystkim obserwacje, z których Odbiorca ma szansę wysnuć ważne wnioski, jeśli tylko pozwoli, by wiersze trafiły prosto do jego serca.

Tomik urozmaicają piękne i klimatyczna czarno — białe obrazki, pojawiające się co kilka stron. Dodają one uroku i są w pewnym sensie ilustracją tego, o czym pisze Pani Maria Bednarska. Naprowadzają na możliwość interpretacji, ale robią to bardzo subtelnie, gdyż są ogólne i nie zmuszają Czytelnika do konkretnego patrzenia na dany utwór.

Zdecydowanie polecam tę lekturę — fanom poezji, ale nie tylko, gdyż każdy z Was znajdzie w niej coś dla siebie. Na koniec, jako podsumowanie, podzielę się z Wami słowami z mojej rekomendacji, która dzięki uprzejmości serwisu nakanapie.pl mogła pojawić się na okładce tej pozycji: "Tomik to cudowna, sentymentalna i emocjonalna podróż z Autorką przez różnego rodzaju wiersze. Każdy z nich ma swój klimat i pozwala na chwilę refleksji. Teksty zgodnie z tytułem są "z życia wzięte", więc z pewnością trafią do szerokiego grona Odbiorców i spodobają się niejednemu Miłośnikowi poezji. Zdecydowanie warto dać się porwać tym wierszom i zobaczyć dokąd Was to doprowadzi!"

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-21
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z życia wzięte
Z życia wzięte
Maria Bednarska
7.7/10

Pozycja składa się z 35 wierszy podzielonych na 3 części: „Wspominam”,„Pandemia” i „Różne”. Są to utwory literackie pełne kobiecej mądrości, życiowych obserwacji i wspomnień autorki spisanych w formi...

Komentarze
Z życia wzięte
Z życia wzięte
Maria Bednarska
7.7/10
Pozycja składa się z 35 wierszy podzielonych na 3 części: „Wspominam”,„Pandemia” i „Różne”. Są to utwory literackie pełne kobiecej mądrości, życiowych obserwacji i wspomnień autorki spisanych w formi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

0kres pandemii sprawił, że wiele poetek i poetów postanowiło wyjść z ukrycia i podzielić się swoją twórczością. Do wielu zapukała wena…zapukała i już została, zostawiając często zapis różnych przeżyć...

@ale.babka @ale.babka

"Wspinaj się w górę, siej dobroć wokoło, aby tobie i wszystkim było wesoło." Wielokrotnie już wspominałam, że lubię czytać wiersze. Sięgnęłam po tomik nieznanej mi autorki, lecz po lekturze jej poez...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @viki_zm

Słona wanilia. Tom 2
Świat młodych ludzi, w którym nawet wanilia może być słona

"Słona wanilia" to seria, która już po pierwszym tomie wydawała mi się strzałem w dziesiątkę i lekturą idealną dla nastolatków. Kiedy więc miałam okazję przeczytać drugą...

Recenzja książki Słona wanilia. Tom 2
Dziedziczka lipowej alei
Dziedziczka, malarka, nauczycielka, siłaczka, czyli kobieta lipowej alei

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 26.01.2024 r. Książki Pani Celiny Mioduszewskiej to powieści, które zawsze bardzo mi się podobają. Miałam okazję przeczytać ws...

Recenzja książki Dziedziczka lipowej alei

Nowe recenzje

1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Piekło
recenzja "Piekło"
@zaczytaj_ch...:

☢️ W siódmej odsłonie serii o komisarz Oldze Balickiej, zatytułowanej „Piekło”, Katarzyna Wolwowicz ponownie prowadzi n...

Recenzja książki Piekło
© 2007 - 2024 nakanapie.pl