Kołysanka dla Ady recenzja

Piękna życiowa opowieść

Autor: @anianiezgodka ·2 minuty
2024-08-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"-Kochanie, wszyscy błądzimy ibywa tak, że spośród wielu dróg wybieramy właśnie tę nieodpowiednią. [...] Ale nie zawsze wynika to znaszego świadomego wyboru. Zdarza się, że wpadamy wjakieś sidła pod wpływem przypadku, który nas popycha do pewnych zachowań."

"- Nieważne, gdzie się mieszka, ważne zkim. Aja mam to szczęście, że nigdy nie musiałam żałować swojego wyboru."

"Kołysanka dla Ady" to powieść, w której zderza się przeszłość i przyszłość. Zosia chce napisać książkę wysłuchując wspomnień swojej matki Adrianny, która w czasach PRL-u pracowała jako pozłotniczka.

Można by rzec, ot zwyczajna kobieta, coś tam opowiada, niby nic ciekawego, a jednak wczytując się w słowa Adrianny daje się odczuć pewną tęsknotę. To nie tylko powrót do czasów młodości, które były ciężkie ze względu na sam stan wojenny. To także przypomnienie sobie, że kiedyś był ktoś komu oddało się całe serce. Kto był dosłownie chwilę, obudził uczucia i nagle znika pozostawiając tylko kilka listów, które nic nie wyjaśniają, a nawet wywołują złość. Bo jak tu nie czuć żalu do kogoś kto obiecał tak wiele, dla kogo chciało się zaryzykować, dla kogo uwierzyło się, że jest szansa utrzymać związek na odległość? Ale lata mijają i pojawia się pewien Peter, a wraz z nim plany na zupełnie nową przyszłość, tylko... daleko od domu.

Jaką decyzję podejmie Adrianna? Czy los ponownie zadrwi z kobiety i wystawi jej uczucia na próbę?

Czytając tę książkę czułam piękną więź jaka łączy dorosłą córkę i matkę. I choć Zosia nie chciała obarczać mamy swoimi problemami, to gdy uwolniła swoje uczucia i opowiedziała co ją dręczy, poczuła się lepiej. Spojrzała na to wszystko z boku i łatwiej było jej stanąć na nogi. Poznała interesującego mężczyznę, a ja bym chętnie przeczytała dalsze losy tej dwójki.

Poza tym dowiecie się czym zajmuje się pozłotniczka, bo oprócz ciekawych opisów działań i czasem bardzo męczących dla wykonującej swoją pracę, to są również wyjaśnienia terminów ujętych w książce, przez co łatwiej zrozumieć co dokładnie robi pozłotnik. Wielu słów nie znałam i miło dowiedzieć się czegoś nowego.

Sięgając po tę książkę przygotujcie się na historię, którą pisze codzienne życie, a przeszłość odgrywa kluczową rolę. Poznacie PRL i stan wojenny oczami ludzi, którzy choć widzieli, że jest źle to mieli nadzieję, że w końcu będzie dobrze. Którzy mimo biedy, krok po kroku, spełniali swoje marzenia i przede wszystkim potrafili sobie bezinteresownie pomóc.

Dziękuję autorce za tę książkę, przez którą płynie opowieść dwóch pokoleń i od które nie mogłam się oderwać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kołysanka dla Ady
2 wydania
Kołysanka dla Ady
Arleta Tylewicz
9.3/10

Historia dwóch kobiet, w której teraźniejszość przeplata się z przeszłością. Zosia - absolwentka dziennikarstwa, właśnie porzuca pracę w wydawnictwie i zamierza emigrować z partnerem do Holandii....

Komentarze
Kołysanka dla Ady
2 wydania
Kołysanka dla Ady
Arleta Tylewicz
9.3/10
Historia dwóch kobiet, w której teraźniejszość przeplata się z przeszłością. Zosia - absolwentka dziennikarstwa, właśnie porzuca pracę w wydawnictwie i zamierza emigrować z partnerem do Holandii....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym wznowienia książki "Kołysanka dla Ady". Było to moje pierwsze i już wiem, że na pewno n...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Lubicie pisać listy? Dziś w dobie komputerów listy są jak dinozaury. Szybciej jest wysłać SMS czy email. Nie jestem bardzo stara, ale coś tam pamiętam z czasów, kiedy komputery i telefony komórkowe d...

@magdag1008 @magdag1008

Pozostałe recenzje @anianiezgodka

Ukłon świata
Podróż o wielu znaczeniach

"Bez­wa­run­ko­wą ra­dość życia mo­żesz od­na­leźć tylko we wła­snym wnę­trzu, lecz ty zupo­rem ma­nia­ka szu­kasz jej wświe­cie ma­te­rial­nym. Nowy etap po­szu­ki­wań ...

Recenzja książki Ukłon świata
Własną drogą
Podróż w głąb siebie

"Przywiodły mnie w to miejsce różne poplątane ścieżki. Może przemierzałam przez ostatnie lata setki kilometrów, żeby trafić właśnie teraz właśnie tu. Żeby móc rozgrzebać...

Recenzja książki Własną drogą

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl