"Zdążyłam wcześniej wpaść do domu, żeby się przebrać, więc zamiast adwokackiej, grzecznej sukienki miałam na sobie różowe spodenki ledwo zasłaniające tyłek i czarny top na ramiączkach. Koleś jadący na rowerze tak się na mnie zagapił, że prawie przywalił w ogrodzenie. Posłałam mu pełen ciepła uśmiech. Uwielbiałam, jak ludzie reagowali na moje ciuchy. To była pierwsza selekcja. Jeśli ktoś oceniał mnie przez ich pryzmat, to już wiedziałam, że nie warto tracić na niego czasu."
"Weszłam na drewniany pomost, usiadłam w urokliwym ogródku piwnym i zamówiłam browara u przemiłej kelnerki. (...) Za chwilę miał się tu pojawić Krzysztof Strzelecki."
"- Pani Zofia Bojarska? - usłyszałam z boku i podniosłam wzrok.
O żesz kurwa mać. Miał co najmniej metr osiemdziesiąt pięć wzrostu, jasne, gęste włosy amerykańskiego surfera, nienaganną sylwetkę, piękne błękitne ślepia i tak wkurwiony wyraz twarzy, że gdybym nie była w pracy, momentalnie oddałabym mu serce, cnotę i wypłatę. Gdybym nadal była w posiadaniu którejkolwiek z tych rzeczy."
Moja ocena:
W Miejskiej Komendzie Policji w Tychach wybucha afera: kilku policjantów miało rzekomo zgwałcić prostytutkę. Pokrzywdzona jako głównego sprawcę wskazuje Krzysztofa Strzeleckiego – wzorowego funkcjona...
Po książki Pani Pauliny zaczęłam sięgać od przygody z jej „Komisarzem”. I powiem Wam szczerze, że jak dla mnie jest to autorka, która uczy się na wytykanych jej błędach i staje się naprawdę dobrą pis...
"Paprocany" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pauliny Świst. I przyznam, że jestem zaskoczona. Nie spodziewałam się tak specyficznego stylu, języka, takiej kreacji bohaterów. Zupełnie coś inne...
„Jak adoptowałem Antona” to książka Roberta Klose, amerykańskiego autora polskiego pochodzenia, który wcześniej napisał o swojej pierwszej adopcji, „Adopting Alyosha: A ...
Recenzja książki Jak adoptowałem AntonaToć była zaiste księga nader ciężka, jakkolwiek przygód pełna! Akcja książki przenosi nas w mroźne realia średniowiecznej Polski, gdzie zderzają się wierzenia pogańskie...
Recenzja książki Gorejące śniegi,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...
Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...
Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócićDo sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...
Recenzja książki Hotel w Zakopanem