Gorejące śniegi recenzja

Magiczne starcie na lodzie

Autor: @angell15 ·1 minuta
2025-01-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Toć była zaiste księga nader ciężka, jakkolwiek przygód pełna!

Akcja książki przenosi nas w mroźne realia średniowiecznej Polski, gdzie zderzają się wierzenia pogańskie, chrześcijaństwo, a także magia i pradawne rytuały. Już w pierwszych scenach poznajemy kapłana Cyryla, jedną z nielicznych postaci racjonalnie myślących w świecie pełnym przesądów. Głównym bohaterem jest jednak Nielub – początkowo przedstawiany jako silny wojownik, którego historia stopniowo ujawnia jego magiczne zdolności, dar widzenia duchów oraz posiadanie zaklętego noża. Co ciekawe, rozwój wydarzeń w finale sugeruje, że Nielub prawdopodobnie utracił pełnię swoich mocy i wspomnień na skutek nieznanych wydarzeń z pierwszej części cyklu. Dopiero z przypisów dowiadujemy się, że jest to druga część przygód Nieluba.

Styl powieści jest wymagający, pisany na wzór staropolszczyzny, co z jednej strony oddaje klimat epoki, a z drugiej wymaga od czytelnika skupienia. Po dynamicznym wstępie, w którym Nielub ratuje Cyryla przed brutalną egzekucją, akcja spowalnia, koncentrując się na szczegółowych opisach przygotowań do narady plemion oraz politycznych intrygach.
Fragmenty te zdradzają bogatą wiedzę historyczną pisarza, aczkolwiek spowalniają znacząco narrację. Jednak autor rekompensuje to efektownymi scenami, jak walka na skutym lodem jeziorze czy pościgi w mroźnej scenerii, w której czają się magicznie ożywione potwory. Dzięki szczegółowym i sugestywnym opisom krajobrazów oraz warunków pogodowych możemy wręcz poczuć powiew zimy.

Książka zaskakuje różnorodnością – od politycznych rozgrywek, przez próby skrytobójstwa, aż po walki z nadprzyrodzonymi stworzeniami, takimi jak słowiańskie utopce czy skandynawskie potwory rodem z mitologii seidr. Niektóre z magicznych stworów przywodzą na myśl nieumarłych z "Gry o tron". Co ciekawe, autor nie rozwija głębiej tematów wierzeń, choć wzmiankuje o stworzeniach pochodzących z różnych mitologii i tradycji.

Zakończenie zamyka wszystkie wątki, pozostawiając czytelnika z poczuciem satysfakcji. Książka, choć wymagająca, dostarcza zarówno wiedzy historycznej, jak i rozrywki. Może być prawdziwą gratką dla miłośników historii, mitologii słowiańskiej oraz tych, którzy cenią połączenie realizmu z elementami fantastyki. Trudność przebrnięcia przez tekst tłumi emocje czytelnika, ale ci, którzy podejmą wyzwanie, zostaną nagrodzeni bogactwem świata i oryginalnym podejściem do narracji.

"Gorejące Śniegi" to niełatwa, ale satysfakcjonująca podróż w mroźne, pełne tajemnic czasy.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gorejące śniegi
Gorejące śniegi
Jakub Krzysztof Nowak
6.2/10

Demony czyhają w sercu śnieżnej zamieci Początek 1034 roku. Śnieżne zawieje szaleją wśród jaćwieskich kniei. Pomimo srogiej zimy w grodzie kniazia Szjurpy trwają przygotowania do podjęcia przedstawi...

Komentarze
Gorejące śniegi
Gorejące śniegi
Jakub Krzysztof Nowak
6.2/10
Demony czyhają w sercu śnieżnej zamieci Początek 1034 roku. Śnieżne zawieje szaleją wśród jaćwieskich kniei. Pomimo srogiej zimy w grodzie kniazia Szjurpy trwają przygotowania do podjęcia przedstawi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Średniowiecze, walka, intryga, wiara, spiski. Gorejące śniegi to książka pełna akcji i ciekawych wątków, mająca zarówno wady jak i zalety. Zacznę od rzeczy, które dla jednych mogą okazać się plusem,...

@Aleksandra_99 @Aleksandra_99

Książka „Gorejące śniegi” autorstwa Jakuba Krzysztofa Nowaka, postawiła przede mną niełatwe zadanie. Tło fabularne zostało osadzone w czasach XI wieku na ziemiach Jaćwingów. Obiecywało ono ekscytując...

@NataliaTw @NataliaTw

Pozostałe recenzje @angell15

Wyprawa po Smocze Jajo
Rycerz bez rozumu, giermek bez tytułu - humorystyczna wyprawa po smocze jajo

„Wyprawa po smocze jajo” to humorystyczna opowieść fantasy, w której absurd i satyra idą w parze z przygodą. Głównym bohaterem jest Orald Cherlawy – rycerz, który nie gr...

Recenzja książki Wyprawa po Smocze Jajo
Jak adoptowałem Antona
Adopcja przez samotnego ojca: pełna wyzwań i miłości historia Roberta Klose'a

„Jak adoptowałem Antona” to książka Roberta Klose, amerykańskiego autora polskiego pochodzenia, który wcześniej napisał o swojej pierwszej adopcji, „Adopting Alyosha: A ...

Recenzja książki Jak adoptowałem Antona

Nowe recenzje

Nikt nie słucha starych ludzi
Swietna zagadka kryminalna
@kamilawalota:

Ostatnio trafiłam na całkiem fajny kryminał. Co prawda jest to trzecie wydanie tego tytułu, ale dla mnie to nowość. Jes...

Recenzja książki Nikt nie słucha starych ludzi
Portret Lucrezii
(dosłowny) portret (życia) Lucrezii
@katexx91:

Lubicie książki, w których na wstępie wiadomo, jak skończy się historia? A może od razu sprawdzacie ostatnią stronę ksi...

Recenzja książki Portret Lucrezii
Szkoła żon
Książka potrzebna zarówno żonom jak i mężom. 🙌🏻
@caly_swiat_...:

Co jako pierwsze przychodzi wam na myśl, gdy widzicie takie hasło jak szkoła żon? 😉 ** ** ** „Kie­dyś prze­czy­ta­ła, ż...

Recenzja książki Szkoła żon
© 2007 - 2025 nakanapie.pl