Iskry jak gwiazdy recenzja

:)

Autor: @book_matula ·2 minuty
około 5 godzin temu
Skomentuj
2 Polubienia
Dzisiejsza recenzja dotyczy autorki, z którą po raz pierwszy miałam przyjemność zapoznać się na kartach książki pt. „Iskry jak gwiazdy” autorstwa Nadii Hashimi. Książka należy do tego gatunku, który może podzielić czytelnika na sprzymierzeńców i zwolenników pierwszej książki autorki. Czy ta książka pozostawiła ślad w moim sercu? Tak, choć były w niej sceny, które mogłabym zmienić, nadając im większy charakter. Nie jest to jednak minusem, ponieważ każdy po lekturze wyrobi sobie własne zdanie. Dlatego gorąco polecam sięgnąć po tę książkę.

Próbowałam sobie przypomnieć, czy kiedykolwiek czytałam książkę, której akcja rozgrywa się w Afganistanie. Kraj ten staje się nie tylko tłem wydarzeń, ale także postacią, która kształtuje losy bohaterki. Lubię książki, w których akcja jest podzielona na dzieciństwo i dorosłe życie postaci, ukazujące ich dorastanie i zmiany. „Iskry jak gwiazdy” Nadii Hashimi to poruszająca powieść, która zabiera nas w podróż przez życie Setary, a później Aryany – młodej Afghanki, której spokojne dzieciństwo zostaje brutalnie przerwane przez wojnę.

Mały spoiler dotyczący książki!

Powieść rozpoczyna się w spokojnym Kabulu, gdzie dziesięcioletnia Setara cieszy się beztroskim dzieciństwem. Nic, co dobre, nie trwa wiecznie, i tak też jest w tym przypadku – wkrótce wszystko się zmienia. Zamach stanu i wojna odbierają jej rodzinę i zmuszają do ucieczki. Dzięki pomocy amerykańskiej dyplomatki Setara trafia do Stanów Zjednoczonych, gdzie otrzymuje nowe imię – Aryana. W nowym kraju Aryana stara się zbudować nowe życie, jednak przeszłość wciąż daje o sobie znać. Musi zmierzyć się z traumą, odnaleźć swoje miejsce w świecie i pogodzić się ze stratą. Czy ktoś, kto doświadczył wojny i jej skutków, może prowadzić spokojne życie bez traum i obaw?

Książka w niezwykle sugestywny sposób przedstawia, jak doświadczenia wojenne kształtują psychikę dziecka i pozostawiają trwałe ślady na całe życie. Oczywiście na to pytanie każdy odpowie sobie sam, ale podczas lektury pojawia się refleksja nad tym, co się ma, gdzie się mieszka itd. Pomimo trudności Setara/Aryana wykazuje niezwykłą siłę i determinację, stając się symbolem nadziei dla innych.

Uważam, że Hashimi, która sama ma afgańskie korzenie, stworzyła powieść głęboko osobistą i autentyczną. Skłania czytelnika do refleksji nad losem uchodźców, wpływem wojny na życie ludzi oraz znaczeniem tożsamości. Możecie się ze mną nie zgodzić, ale jestem przekonana, że książka niesie ważne przesłanie – to nie tylko historia jednej dziewczyny, ale także opowieść o sile ludzkiego ducha, nadziei i przetrwaniu. Nawet w najciemniejszych chwilach można znaleźć iskrę nadziei.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Iskry jak gwiazdy
Iskry jak gwiazdy
Nadia Hashimi
8.3/10

Kabul, rok 1978. Dziesięcioletnia Sitara Zamani wiedzie beztroskie i pełne przywilejów życie w stolicy Afganistanu. Jej ojciec jest prawą ręką prezydenta Dauda. Świat Sitary zmienia się na zawsze pew...

Komentarze
Iskry jak gwiazdy
Iskry jak gwiazdy
Nadia Hashimi
8.3/10
Kabul, rok 1978. Dziesięcioletnia Sitara Zamani wiedzie beztroskie i pełne przywilejów życie w stolicy Afganistanu. Jej ojciec jest prawą ręką prezydenta Dauda. Świat Sitary zmienia się na zawsze pew...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zachwycająca okładka i poruszający opis najnowszej powieści Nadii Hashimi nie pozostawiły mi wyboru, musiałam przeczytać tę książkę. „Iskry, jak gwiazdy” to jedna z tych historii, które jeszcze długo...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Nadia Hashimi " Iskry jak gwiazdy", przełożył Robert J. Szmidt, Do dziś zachwycają mnie przeczytane kilka lat temu umieszczone w afgańskiej kulturze powieści Khaleda Hosseiniego, autora urodzonego w...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @book_matula

Kraj kobiet
:)

„Kraj kobiet” Grzegorza Gajka to kolejna książka tego autora, która na długo zapadła mi w pamięć. Przedstawię Wam historię grupy kobiet, które w obliczu wojen i przemian...

Recenzja książki Kraj kobiet
Nocny ogrodnik
:)

Z wielką dumą i radością, zarówno ja, jak i Hela, zapraszamy Was do zapoznania się z naszą recenzją książki, którą wczoraj ukończyłyśmy tuż przed północą. Ostatnie 100 s...

Recenzja książki Nocny ogrodnik

Nowe recenzje

Obrona
Chwila refleksji nad naturą sprawiedliwości i p...
@malgosialegn:

Steve Cavanagh po raz kolejny pozwala nam być świadkiem wyczynów znakomitego prawnika, który potrafi wyjść z największy...

Recenzja książki Obrona
Love Open
Świetna książka
@paulinkusia...:

Książka "Love Open" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie ja bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlate...

Recenzja książki Love Open
Prędkość ucieczki
Poruszająca
@zaczytanaangie:

Nie ma drugiego takiego autora, z którym mogłabym tak swobodnie przełamywać moje czytelnicze bariery. Remigiusz Mróz je...

Recenzja książki Prędkość ucieczki
© 2007 - 2025 nakanapie.pl