Zły wybór recenzja

Czy "Zły wybór" może stać się dobrym wyborem?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @justyna_ ·2 minuty
2023-09-10
Skomentuj
10 Polubień
Dwudziestą powieścią w dorobku Hanny Greń jest „Zły wybór”. Urodzona w Wiśle, obecnie mieszka w Bielsku-Białej, od 2014 roku pisanie stało się nie tylko pasją, ale też zawodem. Nie miałam do tej pory okazji zmierzyć się z jej książkami, stąd gdy pojawiła się okazja przeczytania najnowszej powieści, zgodziłam się bez wahania. Tekst na okładce nie wskazuje, że to powieść stanowiąca część cyklu, dopiero informacja na skrzydełku jasno mówi, że to trzeci tom serii bielskiej. Miałam obawy, czy przez to fabuła nie będzie zbyt zagmatwana i niezrozumiała, jednak wszystko wskazuje na to, że każda z powieści to odrębna historia, a łączą je bohaterowie (podobnie jak z Sagą o Fjällbace Camilli Läckberg – teoretycznie można czytać losowo, jednak większą przyjemność zapewnia czytanie po kolei).

Od pierwszych stron przeraziła mnie ilość postaci i wątków, do tego stopnia, że nie wiedziałam na którym skupić się bardziej, który będzie stanowić oś główną. Jest rok 1993 – czyli czasy przemian społeczno-gospodarczych w Polsce. Czternastoletnia Apolonia Swift mimowolnie staje się świadkiem rozmowy dwóch mężczyzn uwikłanych w morderstwo; dziewczynkę przeraża fakt, że skierowano ku niej groźby, co sprawia że ona i najbliżsi mogą być w niebezpieczeństwie. Na co dzień musi zmierzyć się z nienawiścią babki, której zachowanie niejednokrotnie wytrąca nastolatkę z równowagi. Osierocona, znalazła miłość i stabilność w przybranej rodzinie.

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że w „Złym wyborze” autorka wielokrotnie porusza temat dzieci żyjących w poczuciu zagrożenia i winy. Zmuszone do życia w świecie, które stawia ich na miejscu ofiary; dorośli to kaci, nie budzący zaufania. Przemoc domowa, alkoholizm, przemoc słowna, trudne dzieciństwo, brak reakcji otoczenia…

"Zły wybór" to powieść, która zawiera kilka historii, bo prócz wątku Apolonii jest rodzina Teodora Kozińca, do której wkradł się fanatyzm religijny. Poboczni bohaterowie, którzy uzupełniają każdy rozdział, również mają swoją historię. Ta wielowątkowość sprawiła, że w moje czytanie wkradł się chaos, który pozostał ze mną do końca powieści (do tego wątki przeplatają się w nieoczywisty sposób, wielokrotnie nie wiedziałam w którym miejscu powieści się znajduję). Najbardziej zainteresował mnie wątek zniknięcia Lońki i pojawienie się w powieści małej Petry. Co prawda, na końcu wszystko się łączy i wyjaśnia, ale droga do tego jest pogmatwana i kręta.

Z przykrością muszę stwierdzić, że dla mnie „Zły wybór” okazał się nie do końca udanym wyborem czytelniczym i tą lektura Pani Greń nie przekonała mnie do siebie. Zaletą jest umiejscowienia akcji w Wiśle i okolicach. Tematyka ciekawa (choć historia jakich wiele…), ale zbyt dużo chaosu, przekolorowani bohaterowie. W szkolnej skali – 3+.



Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta nakanapie.pl

Moja ocena:

× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zły wybór
Zły wybór
Hanna Greń
7.1/10
Seria: Bielska

Rok 1993. Odkąd do rodziny Teodora Kozińca wkroczył fanatyzm religijny, agresywny ojciec i uległa mu partnerka stosują drastyczne metody wychowawcze. Dla nękanego nastolatka ucieczka z domu wydaje si...

Komentarze
Zły wybór
Zły wybór
Hanna Greń
7.1/10
Seria: Bielska
Rok 1993. Odkąd do rodziny Teodora Kozińca wkroczył fanatyzm religijny, agresywny ojciec i uległa mu partnerka stosują drastyczne metody wychowawcze. Dla nękanego nastolatka ucieczka z domu wydaje si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hanna Greń jest od jakiegoś czasu jedną z moich ulubionych autorek książek o treści kryminalnej. Podobają mi się jej historie i sposób ich opowiadania, dlatego biorę je w ciemno. W książce "Zły wybór...

@maciejek7 @maciejek7

Nazwisko Hanny Greń od dawna przewijało się w moich zainteresowaniach czytelniczych, dlatego nie mogłam przegapić możliwości przeczytania jej dwudziestej już powieści pt. „Zły wybór”. Mam mieszane uc...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @justyna_

Grzechy sąsiadów
Nieuwe Buren

„Grzechy sąsiadów” rozpoczynają się dość krwawo i dramatycznie: w ośrodku wypoczynkowym znaleziono ciała kilku osób. Kim są ofiary, jak zginęły? Saskia Noort nazywana...

Recenzja książki Grzechy sąsiadów
Węże na ziemi, węże na niebie
(nie) ostatnie słowo Bondysa

Każdy Czytelnik zna to uczucie zirytowania i rozdrażnienia kiedy kolejne tomy z cyklu ukazują się z kilkuletnią przerwą. Nie ma nic gorszego niż wchodząc w świat bohater...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie

Nowe recenzje

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Dziennik pokojówki
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, k...
@pannajagiel...:

Opis: Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umi...
@Bartlox:

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego fac...

Recenzja książki Zygmunt III Waza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl