Dom utraconych recenzja

Cortijo Jurado... nie chodźcie tam sami... nocą

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
8 dni temu
Skomentuj
24 Polubienia
Dom utraconych to druga część z profilerką Carmen Rodriguez w rolach głównych. Pierwsza część powieści rozgrywała się na naszej polskiej ziemi, a dokładniej w okolicach Karkonoszy i Szklarskiej Poręby, Jeleniej Góry. Właśnie do miasta położonego u stóp karkonoskiego pasma, Jeleniej Góry, przybyła z dalekiej Hiszpanii, z Malagi, pani Rodriguez, która jest profilerką kryminalną. Chce zacząć pracę w miejscowej policji. Carmen wyszła z więzienia i chce całkowicie odciąć się od tego, co ją spotkało ze strony męża. Druga część... o niej wkrótce.

Najpierw kilka zdań o autorce. Pani Katarzyna Wolwowicz mieszkała w Szklarskiej Porębie. Jest magistrem stosunków międzynarodowych i psychologii klinicznej. Prywatnie uwielbia naturę, morsowanie w sudeckich wodospadach (np. Podgórnej), zacisze domowe przy kominku, z którego pryskają iskry. Jej pasją jest także narciarstwo alpejskie. Jej fani znają ją z serii kryminalnej z komisarz Olgą Balicką. Najnowsza jej powieść przenosi nad na zachód naszego kontynentu, Do Malagi.

Malaga. Czasy współczesne. Są takie miejsca w Hiszpanii, gdzie stare domy, gdzie straszy i że te niezamieszkane pustostany są nawiedzone. Podłożem powieści jest właśnie jeden taki dom. To rezydencja od pokoleń należąca do rodziny Heredia, która pochodziła z burżuazji. To właśnie do nich należało Cortijo Jurado. Cortijo to dom położony na dużej działce. Wspomniana rodzina była podejrzana o zniknięcie wielu dziewcząt, na których dokonywano makabrycznych rzeczy, a w piwnicach domostwa podobno można znaleźć wiele narzędzi zbrodni, którymi owe dziewczęta były torturowane. Podobno wiele z nich pochowano w pod posiadłością.

Mamy już tło powieści. Główna bohaterka powraca do Malagi, by rozliczyć się z przeszłością. Ta, dla niej, jest bolesna i chciałaby raz na zawsze zakończyć jej wszelkie wątki. Jednak trafia znów w sam środek wydarzeń, które wręcz przeciwnie mogą zaszkodzić jej planom. Brutalne zabójstwo podczas przyjęcia, na którym bywa, doprowadza do tego, że znów jest w centrum sprawy. Policjanci nie mogą poskładać układanki, namierzyć mordercy, który może być kolejnym "seryjniakiem". Właśnie Carmen, jako profilerka, ma pomóc złapać psychopatę.

Płaszczyzna sprawy kryminalnej przeplata się z życiem osobistym Carmen. Żeby tylko przeplatała się... ona się w pewnym momencie wyraźnie połączy! Musicie koniecznie przeczytać kolejną powieść z Rodriguez w rolach głównych. Znakomita powieść kryminalna, która pozwoli wam również poznać trochę Malagę i... nawiedzony dom. Nie wybierajcie się jednak do niego wieczorową porą przy pełni księżyca...

Recenzja książki powstała dzięki Skarpie Warszawskiej. Serdecznie dziękuję za egzemplarz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-22
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom utraconych
Dom utraconych
Katarzyna Wolwowicz
7.6/10
Cykl: Carmen Rodrigez, tom 2

Profilerka kryminalistyczna Carmen Rodriguez wraca do rodzinnego miasta w Hiszpanii. Brutalne zabójstwo sprawia, że Rodriguez rozpoczyna pracę w lokalnej policji. Jest zdeterminowana by razem z inspe...

Komentarze
Dom utraconych
Dom utraconych
Katarzyna Wolwowicz
7.6/10
Cykl: Carmen Rodrigez, tom 2
Profilerka kryminalistyczna Carmen Rodriguez wraca do rodzinnego miasta w Hiszpanii. Brutalne zabójstwo sprawia, że Rodriguez rozpoczyna pracę w lokalnej policji. Jest zdeterminowana by razem z inspe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Dom utraconych” Katarzyny Wolwowicz to ciekawy thriller z profilerką kryminalną Carmen Rodriguez znaną z powieści „Jaskinie umarłych”. Bohaterka po latach wraca do swojego rodzinnego miasta w Hiszp...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Lubisz książki ze świetnie poprowadzoną intrygą i stopniowo budowanym napięciem, które sięga zenitu na ostatnich stronach? 💬 Tak? W takim razie mam dla Ciebie świetną propozycję na jesienne wieczory...

@tomzynskak @tomzynskak

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Bez litości
Grzechy trzeba odkupić?

Pierwsze spotkanie z autorem i jego powieścią zawsze ma to do siebie, że nie wiem, czego mogę się spodziewać po autorze i tym, o czym napisał w danej książce. Czy spodob...

Recenzja książki Bez litości
Bratobójczy ogień
Izrael - Palestyna...

Wojna na Bliskim Wschodzie jest wynikiem konfliktu żydowsko-arabskiego, który powstał po przyjęciu rezolucji Zgromadzenia ONZ nr 181 w sprawie podziału Palestyny na dwa ...

Recenzja książki Bratobójczy ogień

Nowe recenzje

Każdy ma swoje Kilimandżaro
Wielkie wyzwania
@beatazet:

„Każdy ma swoje Kilimandżaro” autorstwa Małgorzaty Wach to wzruszająca relacja z niezwykłej wyprawy zorganizowanej prze...

Recenzja książki Każdy ma swoje Kilimandżaro
Loba Negra. Czarna wilczyca
Loba Negra
@Natalia_Swi...:

Cykl z Antonią Scott przypadł mi do gustu, więc po skończeniu Czerwonej Królowej obiecałam sobie, że przeczytam kontynu...

Recenzja książki Loba Negra. Czarna wilczyca
Pasiasty karawan
Detektyw biedny, ale uczciwy
@almos:

Co jakiś czas odczuwam potrzebę powrotu do ulubionych autorów kryminałów, niektórzy wciąż wydają nowe pozycje, inni już...

Recenzja książki Pasiasty karawan
© 2007 - 2024 nakanapie.pl