We’re Just Enemies recenzja

8

Autor: @Lettoaletto ·2 minuty
2024-05-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


Uniwersum Arkansas Leny M. Bielskiej zawiera kilka dość zróżnicowanych pod względem tematyki, a nawet gatunku, książek, a "We're just enemies" połączyło w sobie bohaterów głownie z "Pana Westa" oraz "We're just friends". Mimo że są to samodzielne historie, zalecam zapoznać się ze wszystkimi w kolejności, w jakiej zostały wydane.😊

Charlie Walker odziedziczyła po ojcu miłość do motocykli, ale niestety, nie bierze udziału w wyścigach jedynie dla własnej przyjemności. Szantażowana przez kogoś, kto był świadkiem kradzieży popełnionej przez dziewczynę, z każdym dniem cierpi bardziej.
Teraz do jej problemów dołączył kolejny - Reed West, kiedyś przyjaciel, który wziął na siebie winę, a dziś wróg, otwarcie zapowiadający zemstę.
Czy prawda w końcu wyjdzie na jaw?
Czy Charlie odpowie za swoje czyny?
Jakie konsekwencje poniesie jej rodzina?
A może ktoś wyciągnie do niej pomocną dłoń?

Uwielbiam w tej książce kilka rzeczy.
Przede wszystkim, naprawdę ciekawa fabuła. Bardzo fajny pomysł z kradzieżą i całą tą sytuacją, włącznie z jej rozwiązaniem i wszystkimi tymi prawniczymi smaczkami.
Byłam bardzo ciekawa, którą ścieżką autorka podąży i podobało mi się, że nie podążyła tą najbardziej oczywistą.😊
Sam fakt, że cały ten wątek w pewnym momencie wybił się ponad romans, bardzo przypadł mi do gustu. Pokazało to lepiej powagę sytuacji i - paradoksalnie - emocje bohaterów, które niełatwo było zgasić (również te negatywne).
Enemies to lovers, a raczej w tym przypadku mamy do czynienia z motywem hate/love - świetnie pokazane właśnie takie rozdarcie pomiędzy żalem, potrzebą bycia blisko, gniewem, a chęcią otaczania opieką, zemstą, a próbą zrozumienia, złością, a miłością.

Patrząc na całość relacji Charlie i Reeda, nie da się też nie patrzeć na ich postaci z osobna, a obie zostały bardzo dobrze napisane.
Ona wzbudzała u mnie głównie wzruszenie, było mi jej szkoda i byłam ciekawa, co się z nią stanie, jak podejdzie do sprawy i było mi autentycznie przykro, kiedy z kolejnych stron wyzierała jej rezygnacja i poczucie beznadziei. Miałam ochotę wejść do książki i ją przytulić, oczywiście nie było to możliwe, ale na szczęście wyręczył mnie Reed.
Ach, ten chłopak!
Definicja poświęcenia. Definicja oddania i czystej, młodej, niezmąconej i bezinteresownej przyjaźni i miłości.
Daliście się nabrać? Żartowałam, przecież to wróg! Albo nie. Nie powiem.😁
Tak czy siak, ja go lubię, z całym tym jego gniewem, z całym mrokiem i bólem. Mam nadzieję, że i Wy obdarzycie go sympatią.😊
I wiecie, co jeszcze mi się tu spodobało?
Pokazanie, co się dzieje po tym słynnym "happily ever after".
Mówię o rodzicach Reeda i Charlie, głównie o Williamie, który nie został "ugładzony", spłaszczony i pokolorowany. Nadal jest kanciasty i surowy, nadal popełnia błędy i miłość nie zmieniła go nagle w słodkiego misia. Nie stracił swojego charakteru i nie wymazał przeszłości poprzez ślub ze Scarlett- prawidłowo!
Jeśli tęskniliście za Cadenem i jego córką, to też się pojawią, spokojna głowa, a ja mam nadzieję, że wkrótce jeszcze lepiej poznamy Mac i resztę bohaterów, bo przysięgam, że z
Każdy kolejny ciekawi mnie bardziej.😁
8/10!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
We’re Just Enemies
We’re Just Enemies
Lena M. Bielska
8.4/10

Dwudziestoletnia Charlie Walker bierze udział w wyścigach motocyklowych, a dzięki swoim umiejętnościom zarabia na tym całkiem niezłe pieniądze. Niestety nie należą one do niej. Dziewczyna jest szanta...

Komentarze
We’re Just Enemies
We’re Just Enemies
Lena M. Bielska
8.4/10
Dwudziestoletnia Charlie Walker bierze udział w wyścigach motocyklowych, a dzięki swoim umiejętnościom zarabia na tym całkiem niezłe pieniądze. Niestety nie należą one do niej. Dziewczyna jest szanta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Każdy pra­cu­je na sie­bie i każdy po­wi­nien po­nieść kon­se­kwen­cje wła­snych de­cy­zji – do­pó­ki do­ko­nu­je ich świa­do­mie". ▪️Tytuł: We’re Just Enemies ▪️Autor: Lena M. Bielska @lenambielsk...

@czarno.czerwone.cc @czarno.czerwone.cc

“Nienawiść jest prostsza niż miłość. Dokładnie tak samo, jak łatwiej jest coś zniszczyć, niż odbudować.” Lena zaskoczyła mnie już wstępem do tej książki. Dając jasno do zrozumienia, że tu “nie ro...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @Lettoaletto

Sinful
100/10

Jeśli jeszcze nie wiecie, jest to historia miłosna z motywem dużej różnicy wieku, gdzie studentka/stażystka nawiąże relację z... wrogiem jej ojca. 🤭 Naomi Ingram postana...

Recenzja książki Sinful
Król niczego
10/10!

Co Was przekonuje do przeczytania danej książki?🤔 Bo ja bardzo bym chciała namówić wszystkich na "Króla niczego"! Jedna z lepszych powieści new adult, jakie czytałam!😍 ...

Recenzja książki Król niczego

Nowe recenzje

Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
Miasto mgieł
Jakie zło czai się we mgle?
@Allbooksism...:

W tajemniczym mieście Sandomierzu spowitym mgłą Michał Śmielak umiejscowił, całą akację swojej książki pt."Miasto mgieł...

Recenzja książki Miasto mgieł
© 2007 - 2024 nakanapie.pl