poniedziałek, 14 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Od kolegi pożyczyliśmy:-) tak, ale to była "wolna twórczość literacka", a z Polańskim to już bardziej konkretne zadanie, mam jeszcze ładnych parę godzin, zobaczymy co wymyślę, z resztą przecież sam mówisz, że dzisiaj ten konkurs się nie kończy, do dzisiaj zdobywa się nagrody:-) nie powiem, warto. Z resztą nagrody za pierwszą odsłonę zupełnie się nie spodziewałam, bo czytałam wszystkie prace i tak ...
poniedziałek, 14 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Ja oglądnęłam Lokatora i zastanawiam się czy wymyślę coś ciekawego
poniedziałek, 14 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Mój mąż deklaruje się zawsze, że jest anty walentynkowy, ale zawsze coś mi daje ;-) i zawsze podkreśla, że to nie ma nic wspólnego z tym świętem... Ja jakoś podchodzę do walentynek bez większych emocji, są, to są, a i bez nich świat by się nie zawalił, jednak jeśli dają coś pozytywnego to chwała im za to.
poniedziałek, 14 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Dzień dobry:-)
w kolejny tydzień nowych możliwości :-) to będzie dla mnie dosyć aktywny tydzień, ale chyba potrzebuję czegoś takiego bo ostatnio przez błogi spokój trochę się rozleniwiłam ;-) A Wy w jakich nastrojach?
sobota, 12 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Ja tak szybko Wam Dzień dobry powiem :-)
Mężuś na zakupy poszedł więc na chwilę do komputera usiadłam, bo weekend to chwila dla rodziny, gdyż w tyg on cały dzień pracuje. No ale przecież teraz go nie ma;P
Udanego weekendu Wam życzę i dużo słońca, tak jak we Wrocławiu :-)
piątek, 11 lutego 2011 w temacie:
Shitownik paryski - dyskusja ogólna, na grupie Książki
...w oknie pojawia się "mumia", a zdjęcie wcześniej to Trelkowski czy ktoś inny? Pytam, bo zbieram informacje:-) a nie oglądałam filmu...
piątek, 11 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Dzień dobry!
Głowa do góry i wszystko będzie dobrze:-) powodzenia i udanego dnia życzę :-)
We Wrocławiu leje :-(
czwartek, 10 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Witajcie :-)
U mnie też słońce ale przymrożone.
środa, 9 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
chyba o ten banerek nad rozmowami z autorami chodzi:-)
środa, 9 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
idę do drugiego pokoju zobaczyć, bo coś tam za cicho....
środa, 9 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
We Wrocławiu słońce świeci a ja obiad mam z wczoraj, normalnie raj ;-) pewnie pójdziemy z Marysią na spacer koło południa :-)
środa, 9 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Dzień dobry, to ja się napiję :-)
w towarzystwie bardziej smakuje:-)
wtorek, 8 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Witajcie,
mój dzień dzisiaj na wariackich papierach;-) ale i takie dni lubię, dlatego kanapa od rana z doskoku i miejsce niezagrzane:-)
Ja też lubię czytać recenzje i wiem co czujesz Anek, ja jak przeczytam parę recenzji jednej książki, a po przeczytaniu samej książki stwierdzam, że nie mam nic nowego do powiedzenia, to wtedy nie piszę, odkładam książkę i po jakimś czasie wracam do niej, ...
poniedziałek, 7 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
@Caterpillar - to podrzuć Anek, ona walczy z prasowaniem ;P to może zdąży przed Twoją pracą :-)
@Lena - moja babcia zawsze zawsze wzywała św. Antoniego, bo on jest od rzeczy zagubionych cyt. "do cholery święty Antoni, gdzie to może być" ...tak za każdym razem i zawsze znajdowała ;-)
poniedziałek, 7 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
no właśnie my wczoraj widzieliśmy wracając od rodziców :-)
poniedziałek, 7 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
A mi mąż powiedział, że jak na polu są już kretowiska to o wiośnie mówi :-) fajna wiadomość co? tylko po chwili zaczął się zastanawiać czy przy krótkim ociepleniu też tak nie jest, ale mu powiedziałam, że liczy się pierwsze słowo ;-)
poniedziałek, 7 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Ja już bym chciała pójść do pracy :-) trochę zmienić "klimat", bo chociaż kocham swoje dziecko, to nikt nie jest niezniszczalny ;-) ale jestem świadoma, że przynajmniej jeszcze z pół roku będę w domu, a i pracy muszę szukać, bo w nowym mieście, na nowo trzeba na emeryturę odkładać ;-)
poniedziałek, 7 lutego 2011 w temacie:
Dzień Dobry, na grupie Wokół kanapy
Miłego dnia :-)
ja kiedyś też tak wstawałam, bo mi było szkoda dnia, uwielbiałam zapach powietrza o 5 rano, ale odkąd mam dziecko i budzę się w nocy, to rano czasami nie mogę się dobudzić, ale i tak wstaje najpóźniej o 8