“Towarzysze mają siedzieć na miejscu i pilnować swoich "księstw", bo partyjna góra obawia się, że protesty mogą się rozlać na cały kraj.”
“W kraju też jest dziwna atmosfera. Ale nikomu to nie przeszkadza robić interesów. A niektórym to się nawet jeszcze lepiej udają. W mętnej wodzie rybki najbardziej lubią pływać.”
“Orłom nie udziela się korepetycji.”
“Czy z wszystkiego muszę mieć same piątki? - zastanawiał się po drodze. Tracić życie na głupoty tylko po to, żeby zadowolić innych ludzi, przecież to nielogiczne. Szkoła jest przeżytkiem, wszyscy to wiedzą. Każdego nauczyciela może zastąpić komputer, szkoły można by całkiem zamknąć, a uczniowie powinni sobie wybierać to, co ich interesuje, i tylko tego się uczyć. To miałoby wreszcie jakiś sens.”
“Raz się żyje, raz się tyje!”
“- Od kiedy zapominam o pewnych czynnościach domowych, mam znacznie więcej czasu. - A czas jak wiadomo, obok zdrowia to rzecz nie do kupienia. Mnie się czasem zdarza zapomnieć o długach. - Wygodne.”
“Z mądrym porozmawiać, to jak w totka wygrać.”
“W nowo budowanych i remontowanych domach nowi sąsiedzi wymieniali ogrodzenia, zamieniając swoje działki w twierdze. Czasem idzie się ulicą wzdłuż ślepego muru i nie ma na czym oka zawiesić. Zresztą tujoza w tych ogrodach tez się pleni.”
“- Wygląda pani jak księżniczka, mieszka jak księżniczka, a liczy się jak przekupka.”
“- Dlaczego u nas tak zawsze musi być, że jak ktoś się do czegoś wybitnie nadaje, to się miga? A jak się w ogóle nie nadaje, to się pcha do rządzenia.”
“Im mniej rozumu, tym więcej radości życia - powiedziało w niej coś sarkastycznie.”
“- To nic nie da. Kania to dobry człowiek, ale tam żona wszystko trzyma w garści. - Pewnie, że żona, a któż by inny? Znasz jakiś porządny dom, gdzie chłop by rządził? Beata zastanowiła się w milczeniu i musiała przyznać Marii rację.”
“Co za potworne systemowe okrucieństwo! Zacisnął dłonie w kieszeniach kurtki. Nie dość, że są chorzy, to jeszcze traktowani jak śmiecie. Kosztowny odpad systemu. Lepiej dla nich, żeby umarli, bo i tak na porządną opiekę, zgodną z europejskimi standardami, nie ma i nigdy nie będzie pieniędzy.”
“Oddałam chorobie wszystkie moje myśli. Tak nie powinno być. Ale spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Myślałam, że będziemy sobie z tata na emeryturze zbujać bąki, uprawiać warzywa i doglądać wnuków. Tymczasem muszę walczyć z polską służbą zdrowia, swoim strachem, litością, którą mnie wszyscy otaczają, a która zamiast pomagać, całkowicie pozbawia mnie siły oporu.”
“Na miejscu tego gościa, który przecież patrzył na swoją twarz w lustrze, nigdy by sobie nie uwierzyła. Ale faceci, w odróżnieniu od kobiet, które by żywiołowo zaprotestowały, zawsze łykali komplementy. Nawet te niemające żadnych podstaw.”
“Porządna dziewczyna to przed ołtarzem stoi w szóstym miesiącu, ledwie się na niej sukienka dopina. Wtedy wiadomo, że młodzi się kochają i wszystko u nich jak Pan Bóg przykazał, a u was co?”
“Olga wręcz twierdziła, że czytanie beletrystyki to strata czasu. W ogóle czytanie to strata, chyba że prawniczych książek.”
“- Piękne historie zawsze mają smutne zakończenia. - Nie wiem, czy sam to kiedyś wymyśliłem, czy od kogoś usłyszałem, w każdym razie podobała mi się ta fraza.”
“Mogłem dopaść go albo szukać reszty czarnych. Nie zastanawiałem się długo. Wcale. Wybór był prosty - zew. Choć resortowa "pani psycholożka", jak ją nazywaliśmy, określiłaby to skłonnością do ryzykownych zachowań.”
“- Nigdy nie będziesz szła sama - powiedział Adam, zatrzymując mnie lekkim dotknięciem ramienia. Na koniec powtórzył to, co wbiło mi się kiedyś jak bezpieczny przełącznik, a teraz stało się słownym symbolem naszej przyjaźni: - Nigdy. Pamiętaj - zaakcentował "nigdy" tak mocno, że wiedziałam, że jestem bezpieczna już na zawsze.”
“Staliśmy jak dwa splecione drzewa. Tak jak popioły zamknięte w żałobny pierścień zatrzymaliśmy siebie na zawsze.”
“Każda z nas robi coś, czego nie musiałaby, gdyby nie presja społeczna, a konkretnie męska.”
“- Bez obrazy, nie chcę wypominać wieku. Ale można rzucić hasło "Gniew łączy pokolenia". Niby mamy w dupie politykę i społeczeństwo. Ale jak trzeba, to idziemy i to na całego, nie ma zmiłuj się. Wszyscy jesteśmy wojowniczkami.”
“- Wulgarne, proszę pani, to są tortury, a nie gniew - odparł chłopak.”