Sztetl Rymanów dla tutejszych Żydów było najważniejszym miejscem na ziemi. Izaak Rabi, laureat nagrody Nobla z dziedziny fizyki i współtwórca pierwszej bomby atomowej, kiedy je odwiedził siedemdziesiąt lat po wyjeździe, napisał, że jest tak piękne, jak opowiadali mu o nim rodzice. Jacob Kalich, założyciel teatru w Nowym Jorku, wystawiał w nim sztuki w jidysz, języku swojego dzieciństwa, spędzonego w Rymanowie. Izaak Schorr, jeden z najznakomitszych kantorów żydowskich, w tutejszej synagodze zaczynał karierę śpiewaka. Pesech Jakubowicz napisał: Rymanowie nigdy cię nie zapomnę. O mieście tym pamiętają przede wszystkim chasydzi przyjeżdżający kilka razy do roku do grobów sławnych cadyków: Menachema Mendla Rymanowera, Cwi Hirsza Kohena i Józefa Friedmana. Polsko-żydowskie miasteczko Rymanów, także dzięki tej książce, na zawsze trwać będzie w naszej pamięci.