"W nudną, zimną grudniową sobotę, niedługo po tym, jak Lakersi nadrobili szesnastopunktowy deficyt z pierwszej połowy i pokonali New Jersey, zadzwonił do mnie morderca". Morderca dziecka. Rand Duchay sam był jeszcze dzieckiem, kiedy zabił. Odsiedział osiem lat. Teraz koniecznie chce się spotkać z doktorem Delaware, który wtedy oceniał jego poczytalność - musi coś wyznać o tamtej zbrodni. Ale nie dociera na umówione spotkanie - ktoś ucisza go na zawsze strzałem w skroń. Wściekła zemsta czy zimno wykalkulowane morderstwo? Dla porucznika Sturgisa z wydziału zabójstw jedno i drugie wydaje się możliwe, ale podejrzenia Delaware sięgają głębiej… i są o wiele bardziej mroczne. Jonathan Kellerman, który przykuł uwagę milionów czytelników trzymającymi w napięciu dochodzeniami psychologa dziecięcego, doktora Aleksa Delaware, stawia przed swoim bohaterem nową zagadkę - zbrodni, która będzie miała ciąg dalszy. Rozwiązanie kryje się w ciemnych zaułkach Los Angeles i w logicznym umyśle detektywa-psychologa, który składa w całość fragmenty przerażającej układanki.