Mój ulubiony pisarz literatury sensacyjnej tym razem dał odpocząć swoim sztandarowym i podstawowym dramatis personae, spółce Alex Delaware & Milo Sturgis i bohaterami uczynił policjantkę Petrę Connor i genialnego młodzieńca, Isaaca Gomeza, piszącego właśnie w komisariacie, dla rozrywki, dysertację. Notabene Petra powinna się nim opiekować.
Akcja rozpoczyna się od masakry (strzały do tłumu nastolatków oddane z samochodu) przed klubem Paradiso, a następnie powoli się rozkręca. Ostatecznie Petra, jej przyjaciel (też gliniarz), oraz genialny Isaac, tropią psychopatę wybierającego swoje ofiary według nieprawdopodobnie skomplikowanego, a raczej pokrętnego klucza.
Niestety, książka zdecydowanie i wyraźnie słabsza od wielu innych tego autora.