Ta powieść wbije Was w fotel, przeczołga, dostarczy emocji i zaskoczy.
Oliwia wchodzi do ślepej uliczki i znika bez śladu, z uliczki nie ma wyjścia, nie ma się gdzie schować, dziewczyna się rozpływa. Zaginięciem zajmuje się Julia, sama jest matką dziewczyny w podobnym wieku, rozumie ból rodziny i robi wszystko żeby odnaleźć Oliwię. Niestety nie jest to takie proste, po latach odzywają się tajemnice z przeszłości Julii, co komplikuje całą sprawę, kobieta znajdując Oliwię może stracić wszystko na czym jej zależy.
Dawno nie czytałam tak emocjonującej książki, autorka powoli odkrywa tajemnice z przeszłości co w jednej chwili zmienia nastawienie do bohaterów. Historia dotyczy zaginięciu i z jednej strony skupia się na Oliwii, z drugiej strony dostajemy dobrze rozbudowany profil psychologiczny Julii. Miałam wrażenie, że główna bohaterka nie lubi porażek, rozwiązuje każdą sprawę, a tu ma związane ręce i czy wygra ambicja czy chęć obrony tego co ma najcenniejsze. Do samego końca nie miałam pojęcia co zrobi Julia.
Sam zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, w życiu bym nie wpadła na to co tu się wydarzyło. Tutaj jeden zwrot akcji goni drugi, a jednocześnie wszystko jest spójne i nie ma chaosu. Moje odczucia co do tej książki są na bardzo wysoki plus, lubię tę historie, które mnie porywają, nie pozwalają się odłożyć a później na długo nie pozwalają o sobie zapomnieć.
Polecam, warto przeczytać