Podróż w czasie? Brzmi niebywale, nierealnie, a jednak 🙂 Czy Ty Drogi Czytelniku chciałbyś cofnąć się do przeszłości, aby zauważyć to co wcześniej było niedostrzeżone, to co mogło być bardzo ważne w późniejszym Twoim życiu, cofnąć się po to, aby zrozumieć pewne wydarzenia, a może je nawet zmienić? Jeśli masz wątpliwości co taka podróż może przynieść i czy jest bezpieczna koniecznie poznaj historię Jen…
Kobieta jest świadkiem morderstwa, którego dokonuje jej syn. Przerażenie, strach, niepokój, niedowierzanie to wszystko kotłuje się w jej sercu… czy można było powstrzymać tę zbrodnię? Jak teraz ma postąpić, jak pomóc własnemu dziecku? Budzi się następnego dnia, ale… jest wczoraj! Nikt jeszcze nie został ofiarą, a Todd, nie popełnił przestępstwa, czy to jest szansa na to, aby uratować syna, tylko w jaki sposób, co powinna zrobić?
Motyw pętli czasowej brzmi niezwykle ekscytująco, bo nie uwierzę, że znajdę tutaj kogoś, kto nie chciał chociaż raz w życiu wrócić do tego co było, albo poznać przyszłość. 😉
HIstoria Jen to jakby opowiadanie zdarzeń od końca. Zaczynamy tu i teraz, a kolejny rozdział to dzień minus pierwszy, potem minus drugi i tak dalej… tylko ile dni trzeba będzie się cofnąć, żeby w końcu wrócić do rzeczywistego świata?!
Jen początkowo nie potrafi odnaleźć się w sytuacji, dziwisz się? Bo ja ani trochę, z resztą sama musiałam dać sobie chwilę czasu, aby zrozumieć, jak to wszystko ma działać. A potem miałam wrażenie, jakbym coraz szybciej w...