Jakbym mogła wystawić minusową ocenę temu badziewiu to bym to zrobiła bez wahania. Nikt mnie nie ostrzegł, że autor jest mizoginistycznym bucem z wysoce wąskim zakresem poznawczym, bo normalnej osobie z poglądami uwzględniającymi szacunek do drugiego człowieka byłoby niezwykle trudno stworzyć tak paskudne postacie, z głównym bohaterem na czele...