,,- Nie masz problemów, z udawaniem przez cały czas, że jesteś kimś innym, niż naprawdę jesteś?
- Człowiek może się do wszystkiego przyzwyczaić - stwierdził filozoficznie Krzysiek”.
Kiedy skończyłam czytać pierwszą książkę z trylogii ,,Między światami” - ,,Tajne przez magiczne”, wiedziałam, że muszę iść za ciosem i od razu przystąpić do czytania kolejnej części. I wiecie co? Myślałam, że nic mnie nie zdziwi a jednak myliłam się 🙌
Druga cześć książki ,,To nie jest kraj dla słabych magów” wciąga jeszcze bardziej i zaprasza do swojego magicznego świata. To oszałamiająca kontynuacja, która – podobnie jak tom pierwszy – zdobyła moje serce ❤️ Jestem zachwycona niebanalną fabułą, wartką akcją i doskonale wykreowanymi postaciami. Cenię sobie Autorkę za niepowtarzalny styl, na który składają się trzymająca w napięciu narracja i błyskotliwe poczucie humoru. Katarzyna Wierzbicka roztacza przed nami niesamowity świat, zupełnie nowy, magiczny i szalony. Nie zawiodłam się również na kreacji głównej bohaterki - Agaty. Okazało się, że jest silniejsza i nie poddawała się wpływowi i urokowi Dawida.
Zakończenie powieści nie musi być ani szczęśliwe, ani nieszczęśliwe, tylko satysfakcjonujące. I wydawać by się mogło, że w książce jest szczęśliwe zakończenie to Autorka świetnie otworzyła sobie pole do popisu w kolejnej części. Trzeba pamiętać, że zakończenie to coś więcej niż rozwiązanie akcji. Czytelnik powinien poczuć lekki niedosyt, zapragnąć wiedzieć, co wyd...