Autorka wie, że do dzisiejszych dzieci trzeba mówić z uśmiechem, humorem i dystansem. Nawet o rzeczach ważnych, a może przede wszystkim o takich. Mamy tu smoka, rycerza, księżniczkę, żabę... wydaje się wam, że już wiecie co się wydarzy? Otóż nic bardziej mylnego! Pozwólcie się zaskoczyć!
"Bardzo dawno temu w odległej krainie znajdował się zamek, w którym żyli król i królowa. Mieli oni dwóch synów- starszy był silny, mądry i odważny. Tak przynajmniej wszyscy uważali. Natomiast młodszy... Cóż, cały dwór królewski traktował go jak przemiłe, urocze dziecko. Rodzice głaskali go po jasnych loczkach, częstowali cukierkami, a kiedy robił coś wbrew ich myśli, odsyłali do komnaty lub stawiali do kąta."
"Bardzo dawno temu w odległej krainie znajdował się zamek, w którym żyli król i królowa. Mieli oni dwóch synów- starszy był silny, mądry i odważny. Tak przynajmniej wszyscy uważali. Natomiast młodszy... Cóż, cały dwór królewski traktował go jak przemiłe, urocze dziecko. Rodzice głaskali go po jasnych loczkach, częstowali cukierkami, a kiedy robił coś wbrew ich myśli, odsyłali do komnaty lub stawiali do kąta."