Znacie film pt. "Czego pragną kobiety?" z Melem Gibsonem wcielającym się w rolę kobieciarza, który po wypadku słyszy kobiece myśli?
Podobną rolę, a w zasadzie skrzętnie ukrywany talent, posiada trzynastoletnia Magda, jedna z bohaterek książki Katarzyny Wierzbickiej pt. "Wakacje pełne magii". Dziewczyna nie jest zadowolona z faktu, że odziedziczyła po ojcu nie tylko przymus noszenia okularów, ale i nadprzyrodzone zdolności, o istnieniu których nie może powiedzieć nawet własnej matce.
Magda cieszy się perspektywą miesięcznego wyjazdu do babci. Spędza z nią każde lato. Los jednak drwi z planów dziewczyny i tym razem jest ona zmuszona spędzić wakacje z resztą rodziny w ciasnej przyczepie na polu namiotowym. Na domiar złego wśród tysięcy najróżniejszych ludzkich myśli, doskonale przez nią słyszanych.
Ciężko jej udawać kogoś, kim nie jest, mimo wsparcia ojca-czarodzieja, przestrzegającego zasad Iskier do granic możliwości.
Skazany z góry na porażkę wyjazd okazuje się być przepełniony tajemnicą i czyhającą wokół magią, a pozornie leniwy wypoczynek nad jeziorem mącą słowiańskie demony. Czy Magda i jej tata zdołają pokonać szerzące się wokół niebezpieczeństwo?
Realizm przeplatający się z surrealizmem, zwyczajne życie i świat pełen magii, wartka akcja, dynamizm, niebanalni bohaterowie to mocne składowe tej historii, do poznania której gorąco Was zachęcam!
Cieszy mnie niebywałe pozostawiona w ostatnim zdaniu przez autorkę ...