... Ostry ból przeszywa moją czaszkę, czuję, że zaraz oczy wypłyną mi z oczodołów, słyszę monotonne dudnienie gdzieś w oddali, które z każdym uderzeniem się nasila niczym szaleniec zadający kolejny cios kijem bejsbolowym prosto w i tak już dawno roztrzaskaną czaszkę. Staram się złapać ostrość, lecz dopada mnie kolejny wstrząs mięśni i nawracające mdłości. A jednak żałuje, że zaczynam widzieć, wolałabym by demoniczny ogień strawił moje ciało. Rozglądam się nerwowo. Dlaczego jestem związana? I dlaczego, do cholery, jak ostatnia idiotka wpakowałam się w kolejne problemy i to na własne życzenie? Wszędzie czuje tylko ten smród palonego mięsa. Wypełnia nie tylko moje ciało ale dosięga też do najskrytszych zakamarków duszy. Do moich uszu dociera jeszcze jeden dźwięk, szeleszczenie liści....jakieś kroki i szepty, nagle jak z pod ziemi wyłania się przede mną ta jak dobrze mi już znana beznamiętna twarz pozbawiona oczu, a jednak przewierca mnie na wylot. Coś czuję, że tym razem nie wyjdę z tego w jednym kawałku ...
" TO NIE JEST KRAJ DLA SŁABYCH MAGÓW" Katarzyna Wierzbicka, Spisek Pisarzy
Książka " To nie jest kraj dla słabych magów" to tom drugi cyklu " Między światami" autorki Katarzyny Wierzbickiej i właśnie swoją podróż po jej twórczości rozpoczęłam od no "tyłu"? Niemniej w żaden sposób czytanie nie chronologiczne, nie wpłynęło na odbiór całości. Bardzo szybko połapałam się kto, po co, jak i dlaczego. Co nie oznacza, że historia jest nieskomplikowana czy przewidywalna. Znalazłam w tej książce kilka zaskakujących wątków. Ale pomówmy teraz o autorce.
Katarzyna Wierzbicka- jest nauczycielką przedszkolną i pisarką ( i powiem tak szczerze, że jeżeli przedszkolanka pisze takie "rzeczy" to ja chcę by moje dziecko uczęszczało do jej przedszkola ;D- na pewno nie będzie się tam nudzić), a do tego jest również mamą i fanką fantastyki, co widać! W 2019 została laureatką konkursu Piórko, co przyczyniło się do debiutu na rynku wydawniczym w postaci bajki " O królewiczu, który się odważył!". Stworzyła cykl "Między światami" składający się z dwóch tomów.
Co możemy znaleźć w książce" To nie jest kraj dla słabych magów"? Dużo dobrego! Nie będę ukrywać, że dla mnie dużym plusem są nawiązania do mitologii słowiańskiej w fantastyce, a tutaj mamy jeszcze postaci z innego świata, całkiem porządny, dobry humor i wciągającą fabułę. Na prawie 500 stronach rozgrywa się niezła rzeź, przepełzają nam demony z różnych wymiarów i światów, pojawiają się wątki miłosne, ale tylko przelotne ( miłostki źle się kończą dla jednej ze stron),pojawia się magia i tajne stowarzyszenia, bardzo dobrze zaplanowane uniwersum przez pisarkę, bogowie ze słowiańskiego panteonu, konflikt rodzinny i całkiem spora tajemnica do rozwiązania. Zapomniałam dodać o zemście, która wręcz wypala od środka naszą główną bohaterkę. Więc jeżeli lubicie "takie klimaty" to śmiało sięgnijcie po ten cykl.
Biorąc pod uwagę ilość stron, czytanie jej nie jest meczące i płyniemy przez fabułę w ciągłym zaciekawieniu. Autorka bardzo umiejętnie przeprowadza nas przez kolejne rozdziały, zostawiając nas w tym najbardziej ukochanym napięciu przez mole książkowe, wywołujący mrowienie w palcach. Czy natrafiłam na żenujące dialogi, albo miałam ochotę udusić z irytacji kogoś gołymi rękoma? Nie! Było kilka momentów gdzie pojawiło się tak zwane "co? ale dlaczego?', lub " jak on mógł..." ale to tylko dobrze świadczy o piórze autorki. Całą historie oceniam na mocno satysfakcjonującą.
Uwagę powinniśmy zwrócić na szatę graficzną książki i tutaj lecą ode mnie wielkie brawa dla Agnieszki Zawadzkiej. Grafika na okładce naprawdę przykuwa uwagę, a elementy znajdujące się na niej, po zaznajomieniu się z lekturą stają się jasne.
Podsumowując: książkę czytało się dość szybko i przyjemnie, świat w niej zawarty ma bardzo trwałe fundamenty, a postaci mocno trzymają dach tej wciągającej budowli. Z czystym sumieniem mogę polecić twórczość Katarzyny Wierzbickiej, a mi nie pozostało nic innego jak sięgnąć po pierwszy tom by dociec od czego wszystko się tak naprawdę zaczęło.
Książkę miałam przyjemność przeczytać w ramach booktour organizowanym na social mediach