O zaginionym w piaskach pustyni Kyzył-Kum państwie starożytnego Chorezmu mówią jarmarczni bajarze Chiwy, że stanowi treść nie zapisanej baśni Szecherezady. Od wieków karawany zatrzymują się tutaj, aby popatrzyć na mury tajemniczych miast, w których nikt nie mieszka, a gazele omijają je z dala trwożliwie.
Opisując swe wrażenia z podróży do pustynnego serca Azji, spróbuję przenieść Czytelnika w krainę cieni tej niezwykłej ziemi, splamionej wielekroć krwią, obmytej wylewami szalonej rzeki - Amu-Darii - i opisywanej w dziesiątkach pieśni.