Szóste dziecko

J.D. Barker
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 44 ocen kanapowiczów
Szóste dziecko
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 44 ocen kanapowiczów

Opis

Kolejna powieść porównywanego do Stephena Kinga autora „Czwartej małpy” i „Piątej ofiary”.

Książki o detektywie Samie Porterze odniosły międzynarodowy sukces, prawa zostały sprzedane do kilkudziesięciu krajów. Wyczekiwana finałowa część niesie ze sobą nieoczekiwane zwroty akcji.

Detektywowi Samowi Porterowi słowa „Ojcze, wybacz mi” przywołują dawno zapomniane wspomnienia; celowo pogrzebaną przeszłość. Dla Ansona Bishopa stają się pomostem łączącym dzieciństwo z teraźniejszością i powodem do ujawnienia ukrytej od dawna prawdy. Kilka słów, zapisanych obok każdego ciała, łączy ofiary z nieuchwytnym mordercą, w tym samym momencie pozostawiającym po sobie trupy na przestrzeni całych Stanów Zjednoczonych. FBI wpada w panikę – tym bardziej że w jego szeregach szerzy się korupcja. Kiedy Anson Bishop, główny podejrzany w sprawie Zabójcy Czwartej Małpy, ujawni swoją historię, zmieni zupełnie nie tylko kierunek śledztwa, ale też życie wszystkich zaangażowanych.

Tytuł oryginalny: The Sixth Wicked Child
Data wydania: 2020-10-28
ISBN: 978-83-8143-551-2, 9788381435512
Wydawnictwo: Czarna Owca
Cykl: Trylogia 4MK, tom 3
Stron: 512
dodana przez: Justyna_K

Autor

J.D. Barker J.D. Barker
Urodzony 7 stycznia 1971 roku w USA (Lombard, Illinois)
Amerykański autor międzynarodowych bestsellerów. Jego książki to wyjątkowe połączenie thrillera, kryminału i powieści z elementami nadprzyrodzonymi – przez co Barker bywa często porównywany do Stephena Kinga. Przygodę z pisaniem rozpoczął podczas st...

Pozostałe książki:

Czwarta małpa Piąta ofiara Szóste dziecko Dracul Opuszczona Śmierć czarnej wdowy Gra na antenie W jej sercu czai się mrok
Wszystkie książki J.D. Barker

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Drogi pamiętniczku.

WYBÓR REDAKCJI
25.11.2020

Chicago part 3. Święty spokój chyba już dawno temu opuścił to miasto. Po chwilowej konfrontacji i minimalnej normalności zostają odnalezione zwłoki młodej kobiety. Jednak czy to dalej sprawka Anstona Bishopa? Pozostawione ciało w charakterystycznej, zainscenizowanej pozycji, opuszczone przez brutalnego mordercę wraz z trzema pudełeczkami okraszony... Recenzja książki Szóste dziecko

@Bookmaania@Bookmaania × 15

„Ojcze, wybacz mi”, czyli wielki finał trylogii z Zabójcą Czwartej Małpy.

WYBÓR REDAKCJI
29.12.2020

Jedna z moich ulubionych serii powraca z kolejnym tomem! Szóste dziecko to już ostatni finałowy tom cyklu z Samem Porterem. Jest to najbardziej przeze mnie wyczekiwana książka w tym roku. Uwaga, recenzja będzie zawierała wiele ochów i achów, gdyż książka wciągnęła mnie do tego stopnia, że porzuciłam wszystkie inne i kontynuowałam tylko tę. Detekt... Recenzja książki Szóste dziecko

Wyjaśnienie tajemnicy #4MK

26.07.2023

Ciąg dalszy „Piątej ofiary”, która była kontynuacją „Czwartej małpy”. „Piąta ofiara” kończy się… a właściwie nie kończy się nijak, bo akcja urywa się w najciekawszym momencie i padają słowa „ciąg dalszy nastąpi”. Takie zabiegi uważam za bardzo nieeleganckie, bo to wymuszanie na czytelniku kolejnego zakupu. Wszystkie te trzy tomy, to jedna powieść,... Recenzja książki Szóste dziecko

@Meszuge@Meszuge × 12

Szóste dziecko

21.04.2024

Już po wysłuchaniu pierwszego rozdziału tej książki wiedziałam, że popełniłam błąd. Sięgając po "Szóste dziecko" założyłam, że to kryminał, z bohaterem, którego miałam okazję poznać kilka lat temu, przy okazji lektury "Czwartej małpy". Nie przyszło mi do głowy, że to trzecia część trylogii i bez znajomości drugiego tomu z cyklu, "Piąta ofiara", je... Recenzja książki Szóste dziecko

@Jezynka@Jezynka × 12

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Eli1605
2021-03-25
9 /10
Przeczytane 2021 Zagraniczni autorzy E-book 2021 2021

Rewelacyjna książka. Książka wieńcząca cykl o detektywie Samie Porterze. Tu każda strona wwierca się w umysł, prowokuje do przemyśleń i opowiedzenia się po którejś stronie. Napięcie stale rośnie, atmosfera gęstnieje a akcja nie zwalnia na chwilę. Korupcja w policji, handel dziećmi i oskarżenia. Czy prawdziwe? Cały cykl lepiej jest przeczytać w e właściwej kolejności, pomaga to zdecydowanie odnajdywać połączenia wątków czy ludzi. Cały cykl to dla mnie proces prowadzący do stworzenia seryjnego zabójcy, a może zabójców. Żal, że to już koniec. Cieszy mnie takie zakończenie chociaż w części się pomyliłam z przewidywaniami. Zdecydowanie polecam.

× 25 | link |
@Siostra_Kopciuszka
2023-07-07
8 /10
Przeczytane 👨 autor : Barker J. D. 📚Bieżące :)

Udało się Panu J. D.Barkerowi zakończyć swoją trylogię o Zabójcy Czwartej Małpy z przytupem i to dość wyrazistym. Napięcie nie opadło ani na chwilę. Krótkie rozdziały wręcz "zmuszały" do już natychmiastowego czytania dalej, ponieważ z każdym kolejnym rozdziałem, cała historia gmatwała się bardziej i bardziej.

J.D, sprawnie i wiarygodnie uwidocznił w swojej książce to, co potrafi wirus i w jaki sposób niewłaściwi ludzie, mogą się nim posłużyć i go wykorzystać do swoich niecnych celów. Nie chodzi mi bynajmniej li tylko o wirusa biologicznego, typu SARS, ale też o wirusa czysto technicznego, komputerowego... Chyba jednak wciąż nie do końca zdajemy sobie sprawę z niebezpieczeństwa dotyczącego właśnie takich wirusów.

Krótko mówiąc, ja jestem w pełni usatysfakcjonowana tą pozycją jak i całą trylogią. Ostatni tom spokojnie utrzymał swoją wysoką pozycję. Wprawdzie już jakiś czas minął od przeczytania przeze mnie poprzednich dwóch tomów, ale autor sprytnie wplatając pewne informacje w treść, "przypomniał" mi o co i o kogo w nich chodziło.

Mocna ósemka ode mnie.

× 14 | link |
@coolturka104
2021-02-07
8 /10
Przeczytane

Dziś krótko.
Tak jak i wcześniej, autor skrupulatnie przypomina najważniejsze momenty i wydarzenia z poprzednich części. Tom trzeci jest niejako zamknięciem całej historii, lecz jeśli czytasz go po raz pierwszy, to we wszystkim swobodnie się rozpoznasz.
Mało tego słuchając, co wydarzyło się wcześniej, na pewno nabierzesz apetytu, by zaznajomić się z całością.

Przeszłość doścignęła w końcu Sama Portera. Po przeżytym wypadku miał on problemy z pamięcią, szczególnie dotyczącą jego najdalszej przeszłości. Okazuje się, że może znać on 4MK, lepiej niż komukolwiek mogłoby się wydawać, tyle że w ogóle sobie tego nie przypomina. Jedno jest pewne, Zabójca Czwartej Małpy pamięta o wszystkim doskonale i nadszedł czas na wyrównanie rachunków.

To jak precyzyjnie autor splótł zawiłe wątki tej historii, rozpisując ją na trzy tomy, zasługuje na najwyższe wyrazy uznania. Przyznam się, że z każdą kolejną mój zachwyt wzrastał.

Jedno jest pewne po lekturze tej trylogii, tak pełnej podobieństw do twórczości Jefferya Deavera, zatęskniłam za tym autorem. Więc jeśli tak jak ja zastanawiacie się: co dalej? Polecam sięgnąć po jego serię kryminalną z Lincolnem Rhyme i Amelią Sachs. Zapewniam, że będziecie zachwyceni.

Premiera 28/10/2020

× 13 | link |
@ksiazka_w_pigulce
@ksiazka_w_pigulce
2020-11-21
9 /10
Przeczytane


Jestem zauroczona tą serią! Choć kryminały ostatnimi czasy niespecjalnie mnie pociągają to w stylu pisania oraz nietuzinkowym pomyśle autora jest coś, co wchłania czytelnika bez reszty. Barker tak lawiruje fabułą, wodzi czytelnika za nos, a przede wszystkim wychodzi poza wszelkie znane schematy, że nie sposób oderwać się od jego książek. Kryminalna historia, gdzie pierwsze skrzypce gra detektyw Porter oraz Zabójca Czwartej Małpy znajduje swój finał. I cóż więcej można powiedzieć poza tym, że bardzo mi żal, iż to już koniec?

W "Szóstym dziecku" autor daje czytelnikowi do ręki wagę i na przeciwległych szalach układa poczynania dwóch dobrze nam znanych postaci - dobrego stróża prawa i brutalnego mordercy. Konkurencja, która rozgrywa się między postaciami głównymi nie pozwala wypoziomować wagi, zatem nie lada wyzwaniem jest ustalenie, po której stronie właściwie należy się opowiedzieć. Niemal do końca zastanawiamy się, czy w tym wyścigu postawiliśmy na odpowiedniego konia. A finał? Cóż, zaskakuje i tego spodziewam się właśnie po dobrym kryminale.

Skoro to już zakończenie serii to można pozwolić sobie na drobne podsumowanie - J. D. Barker utrzymuje dobry poziom przez całą trylogię. Nieustannie boksuje czytelnika coraz to nowymi wydarzeniami, ani przez chwilę nie spoczywa na laurach umiejętnie mieszając w fabule i wychodząc z tego obronną ręką. Zastanawia mnie jedynie, czy Barker od początku wiedział, że właśnie taki kształt będzie miała ta historia, czy...

× 9 | link |
@WystukaneRecenzje
2021-01-08
7 /10

"Szóste dziecko" to trzeci i zarazem ostatni tom trylogii z Samem Porterem. Myślę, że jeśli nie znacie jeszcze "Czwartej małpy" i "Piątej ofiary", to po pierwsze uważajcie na spojlery z mojej strony, a po drugie, przed czytaniem tej części, zapoznajcie się z poprzednimi.

Muszę przyznać, że jak na finałową część, to jest napisana naprawdę świetnie. Choć powiem otwarcie, że o wiele lepiej by mi się czytało jedną po drugiej, bo gdzieś tam mi umknęły pewne fakty. Dlatego, jeśli macie chęć i możliwość, łyknijcie serię caluteńką na raz. Łatwiej ogarnąć i tak skomplikowaną już fabułę.

Jeśli chodzi o bohaterów, to jak zwykle Barker nie zawodzi. Każde z nich jest niesamowicie charakterystyczne i to powoduje, że pamięta się ich na długo. Na pewno zapamiętacie główną postać, czyli detektywa Portera tak jak ja. Niesamowity facet, którego miałam wrażenie jak bym znała od lat, osobiście.

A finał? Dobry, ale mam takie nieoparte wrażenie, że już pisany nieco na siłę. Nie, żeby zakończyć, bo już autor ma dość tej historii, ale wręcz przeciwnie, jak by lepiej było stworzyć więcej części. Pokomplikował, pozakręcał wszystko i według mnie lepiej by było stworzyć dłuższą serię, niż upychać zakończenie w tej jednej. Aczkolwiek, rozumiem, że to miała być trylogia i takową była. Niestety, czuje się jednak z poziomu czytelnika, że zdecydowanie lepsze były poprzednie tomy.

Podsumowując: to jedna z lepszych trylogii w swoim gatunku więc tak, tak i jeszcz...

× 8 | link |
@zetbasia27
2020-12-01
7 /10
Przeczytane

Wyczekiwana finałowa część trylogii o Samie Porterze. Trochę się bałam, że zbyt dużo zapomniałam z pierwszej i drugiej części, ale autor sprytnie nam przypomina co się wydarzyło. Trzeci tom jest tak pełen zwrotów akcji, zamieszania, fałszywych tropów, że nie daje się odłożyć książki choćby na chwilę. Gubimy się w domysłach, nie wiemy komu wierzyć, kto mówi prawdę, kto z premedytacją kłamie? Giną kolejne osoby w znacznie oddalonych od siebie miejscach. Kim jest morderca i kto mu pomaga? Powoli dzięki pamiętnikom Bishopa, poznajemy jego życie nastoletnie. Wyjaśniają się wątki poboczne, które wcześniej pozornie się nie łączyły z wątkiem głównym. Zakończenie zaskakuje, spodziewałam się czegoś innego.
Z pewnością sięgnę po inne tytuły tego autora.

× 5 | link |
@etiudyliterackie
2020-11-19
8 /10

„Ojcze, przebacz mi”


Taką wiadomość policja znajduje przy ofiarach. Nie jednej, nie dwóch…
Modus operandi jest ten sam, ale ciała oddalone są od siebie o wiele kilometrów. Czy zatem to ten sam sprawca? A może ma swoich naśladowców, albo „pomocników”?
Chaos robi się coraz większy…


Kiedy przeczytałam ostatnią stronę pomyślałam: „rany ile tu się wydarzyło!”
Co chwilę nowe ofiary, nowe wątki. Już pod sam koniec miałam wrażenie, że wszystko wiem, sprawa rozwiązana, ale nic bardziej mylnego. Autor potrafił wszystkie moje domysły obalić i przedstawić inne zakończenie, którego się nie spodziewałam kompletnie w zasadzie na ostatniej stronie.
Cała historia przedstawiona jest z wielu perspektyw, wielotorowo poznajemy nowe szczegóły, które małymi krokami doprowadzają nas do końca.
Najbardziej ekscytujące dla mnie były fragmenty przytaczanego pamiętnika.
Zawsze takie retrospekcje w książce, które pokazują jak do tego wszystkiego doszło są głębszym „wchodzeniem w myśli i umysł” sprawcy, czy bohaterów, co u czytelników myślę, że wzbudza jeszcze większe emocje.


Intryga została tutaj uknuta w każdym najdrobniejszym szczególe i trzeba było się nagłowić, żeby za wszystkim nadążyć, ale lubię takie wyzwania . Dodatkowo każdy bohater został wykreowany w genialny sposób 😉


Finał trylogii w iście mistrzowskim stylu...

× 3 | link |
PA
@Park2Read
2024-02-08

Przychodzę dziś do Was z ostatnią częścią trylogii J.D.Barkera, kto przespał dwa poprzednie wpisy odnoszące się do tej serii, proszony jest o niezwłoczne ich nadrobienie - i to nie ze względu na moją megalomanię!😄 Nie. Po prostu - wierzcie mi - nie chcecie, żeby te tytuły przeszły Wam koło nosa. Ten cykl to skarb dla wszystkich spragnionych wartkiej, trzymającej w napięciu akcji, niebanalnych bohaterów, zagadkowej przeszłości, nierozwikłanych tajemnic i tropów, które nieustannie ulegają przetasowaniu..

“Szóste dziecko” jest ostatnim tomem serii o Zabójcy Czwartej Małpy, all good things come to an end.. Ale jaki to jest finał! Przygotujcie się na czyste szaleństwo i nie upadajcie na duchu, gdy podczas lektury w głowie będzie Wam się tłukło “wiem, że nic nie wiem”..

Tym razem naprawdę nie wiadomo już, kto tu jest prawdziwym psychopatą, kto jest dobry, a kto zły. Barker bez skrupułów podrzuca nam tropy, które sieją zamęt, każąc poddawać w wątpliwość wszystko to, co wydawało się pewne. Czeka Was najprawdziwsza jazda bez trzymanki, gwarantowana do ostatniej strony.

Policja niemal w całym kraju dostaje zgłoszenia o znajdowanych w różnych miejscach zwłokach. Wszystkie wyglądają podobnie i przy każdym odczytać można tajemniczą wiadomość –Przebacz mi ojcze! Wskazuje to co prawda na jednego zabójcę, ale przecież nikt nie może być w tym samym czasie w tylu, oddalonych od siebie miejscach. Co ciekawsze, ob...

× 2 | link |
@mommy_and_books
2021-02-13
10 /10
Przeczytane

"Szóste dziecko"

J.D. Barker Wydawnictwo Czarna Owca

Niesamowity finał bestsellerowej trylogii #4MK! . Powiem wam w sekrecie, że to była moja pierwsza, przeczytana powieść tego autora. Jestem pod ogromnym wrażeniem "Szóstego dziecka". Tajemniczy i bardzo dobry thriller, który zmrozi krew w żyłach. Po przeczytaniu tej powieści, już nic nie będzie takie same. Tajemnicze zgony lub morderstwa. Przy zwłokach znaleziono karteczki z napisami "Ojcze przebacz mi". Wszystko wskazuje na to, że morduje jedna i ta sama osoba. A jaka jest prawda? Przekonajcie się o tym sami czytając "Szóste dziecko". Finał był rewelacyjny. Zaskoczył mnie, dosłownie przeżyłam szok. Mimo, że nie czytałam poprzednich dwóch części potrafiłam się odnaleźć w tej historii. To jest naprawdę bardzo dobry i wciągający thriller. I nie ma co ukrywać muszę sięgnąć po poprzednie dwa tomy: "Czwarta małpa" i "Piąta ofiara".
Czytaliście wszystkie trzy tomy?
Z całego serca polecam powieść "Szóste dziecko". Czytając tą książkę nie zawiedziecie się, o ile lubicie powieści które trzymają w napięciu.
Jak dla mnie 10/10.

× 2 | link |
@paula1456
@paula1456
2021-04-15
10 /10
Przeczytane

Czy można napisać genialny kryminał? Oczywiście, że tak. Czy można stworzyć najpierw pierwszy tom, który okaże się genialny, a potem dwa kolejne, które wywołają jeszcze więcej emocji? Tak, tak, tak!!! Ale trzeba być takim mistrzem, jak J. D. Barker, który jest przyrównany do Stephena Kinga. Ja uwielbiam tę książkę, uwielbiam całą serię o Samie Porterze i już płaczę rzewnymi łzami, że już więcej nie przeczytam o jego przygodach!
“Szóste dziecko” otrzymałam w ramach kolejnego booktouru, tym razem zorganizowanego przez wspaniałą @ona.czyta (dziękuję ci kochana!!!). Po przeczytaniu poprzednich części przygód tego niesamowitego gliniarza nie miałam nawet najmniejszych wątpliwości, że sięgnę i po trzeci. Tak mistrzowsko poprowadzonej historii to dawno nie czytałam, zapewniam was!
Tym razem policja różnych zakątkach świata natrafia na przedziwne ofiary. Jedna z nich na przykład klęczy na schodach, ręce ma złożone jak do modlitwy, jest obsypana solą. Ale to nie wszystko. Obok niej morderca zostawił trzy niewielkie pudełeczka, obleczone czarną nitką, a w każdym z nich czeka upominek… Ofiary w swoich dłoniach, albo w swoim pobliżu mają karteczki, z trzema słowami: “Ojcze, przebacz mi”. Co to może oznaczać? Sam Porter też się nad tym zastanawia, bowiem o wszystkie zbrodnie zostaje właśnie on oskarżony. Te trzy słowa wywołują u niego powrót wspomnień, o których chciał zapomnieć na całe życie. Dla Ansona Bishopa te wyrazy są połączeniem przeszłości z teraźniejszością. D...

× 1 | link |
@ania13080_wp.pl
2021-01-10
10 /10

Seria #4mk to trzy tomy krwistych morderstw, pełnych napięcia zwrotów akcji i totalnego zawirowania fabuły. Autor z każdym tomem przechodzi sam siebie dając nam coraz więcej niepewności, emocji, brutalności mordercy i zagadek. Ostatni tom - "Szóste dziecko" to idealne zwieńczenie serii. Zawiłość faktów, dowodów i wydarzeń absolutnie wyprowadziła mnie z pewności co do tego, kto jest dobry, a kto zły. Zakończenie zostawiło dużego kaca książkowego - na tyle dużego, że odstawiłam kryminały bojąc się, że nie będę mogła ocenić kolejnego obiektywnie.😅 Brawa dla @jdbarker_author !
Książki czyta się przyjemnie. Wciągają od pierwszych stron, niezmiennie trzymają w napięciu i szokują. Autor ma bardzo fajny styl i zdecydowanie dobrze trafia w moje gusta. Postacie są realistyczne i budzą ogrom emocji. Przywiązujemy się do nich, zażywamy i raz kochamy, raz nienawidzimy. Pomysł na fabułę jest świetny, akcja toczy się szybko, jednocześnie nie gubiąc ważnych szczegółów. I choć w seriach zwykle najlepiej oceniane pierwszy tom - tutaj trzeci jest absolutnym sztosem. Gorąco polecam i przy okazji odradzam podjadanie przy czytaniu (szczególnie w przypadku"Czwartej małpy"). Opisy są naprawdę solidne.

× 1 | link |
@ksiazka_ukryta_w_puszczy
2023-12-31
9 /10

❄️ W Chicago i Karolinie Południowej odnaleziono zmasakrowane ciała, a na każdym z nich pozostawiono tajemniczą wiadomość "Ojcze, przebacz mi". Wszystko wskazuje na jedną osobę, lecz odległość pomiędzy zbrodniami temu przeczy. Główny sprawca oddaje się w ręce Policji, a detektyw Sam Porter zostaje zatrzymany. Nad Porterem zbierają się czarne chmury, a to z powodu dziennika Bishopa, który rzuca nowe światło na sprawę. ❄️
.
Żal jest kończyć tę serię, bo to wyjątkowo dobry i trzymający w napięciu thriller. "Szóste dziecko" to finałowe i genialne zakończenie trylogii o #4MK. Kto jeszcze nie czytał tej serii, a tylko słyszał o niej, nie jest w stanie zrozumieć skąd ten fenomen, zachwyty i tak wiele pozytywnych opinii. Zaczynając czytanie od pierwszej części, masz ochotę tylko na więcej, bo ta historia tak wciąga, że nie sposób jest się oderwać od niej.
.
Sam Porter znowu w akcji, tym razem autor bardziej skupił się na przeszłości i zdarzeniach, które doprowadziły nas do tego momentu, w którym znaleźli się bohaterowie. Okazuje się, że Porter może nie być tym, za kim się podaje, a Bishop nie jest #4MK? Autor namieszał w głowie totalnie, do tego stopnia, że nie wiedziałam, kto może być mordercą i stoi po stronie zła. Rzucenie takich mocnych oskarżeń na Portera wywołało u mnie jeden, wielki mętlik w głowie, bo czy obraz ...

| link |
@tomzynskak
2023-11-15
8 /10

„Szóste dziecko” to genialne zakończenie trylogii!

Podobnie jak i w poprzednich częściach nie ma tutaj czasu na nudę, wszystko jest ważne i układa się w logiczną całość. Powieść już od samego początku trzyma w napięciu, a niespodziewane zwroty akcji szokują i nie pozwalają odłożyć jej na bok.

Autor w sposób wręcz mistrzowski bawi się Czytelnikiem i wodzi nas za nos. Intryga składa się z wielu warstw i uwierz, bądź nie, ale nie sposób przewidzieć w jakim kierunku zostanie poprowadzona. Barker podsuwa nam tropy, wielu śladów, zmusza do myślenia i gdy już myślisz, że wiesz co zaraz się wydarzy on całkowicie zmienia bieg wydarzeń! Strona za stroną w głowie kotłuje się coraz więcej myśli i już tak naprawdę nie wiadomo kto jest tym dobrym, a kto złym co frapuje, ale i niezwykle intryguje.

„Szóste dziecko” jak i cała trylogia to książki, które chcę czytać. To kryminały o których marzą fani gatunku i nie pozostaje mi nic innego jak tylko polecić Ci cykl o Samie Porter. Przekonaj się kto był zabójcą Czarnej Małpy!

| link |
@Zakreconaa_19
2024-05-20
6 /10
Przeczytane



"Szóste dziecko" autorstwa J.D. Barker to finałowy tom trylogii o detektywie Samie Porterze. Długo nie mogłam się zabrać aby skończyć tą serię. Ale udało się 😅

Jest to kryminał z bardzo dobrą fabułą, jednak ilość opisów, która znalazła się w tej książce sprawiła, że ta książka bardzo mi się dłużyła. #szóstedziecko wymęczyłam, trochę opisów omijałam, aby jak najszybciej ją skończyć i poznać zakończenie. W tej części dzieje się bardzo dużo, dochodzi do dużej ilości morderstw, śledztwo cały czas jest w toku, jest więcej pytań niż odpowiedzi. Na jaw wychodzi pełno tajemnic z przeszłości, które są powiązane z aktualnymi wydarzeniami. W tej części występuje spora ilość bohaterów i wątków, która sprawiała, że czasem się gubiłam.Autor tak namieszał, że nie wiedziałam też co sądzisz o głównym bohaterze.
Do samego końca nie miałam pojęcia kim jest morderca. Czy jestem usatysfakcjonowana zakończeniem? Chyba tak nie do końca 😅


| link |
@aellirenn
2021-07-31
9 /10
Przeczytane

Ostatni tom trylogii również przesłuchałam i bardzo mi się podobało. Muszę przyznać, że ten tom wciągnął mnie najbardziej.

Działo się tu dużo, ale autor poradził sobie śpiewająco i wszystko pięknie się spinało. Nie zauważyłam żadnych błędów, zadbano o każdy szczegół. Trudno mi jednak pisać o tej książce nie zdradzając fabuły, tym bardziej, że to jest trylogia i łatwo chlapnąć coś o poprzednich częściach. Dlatego chyba po prostu powiem, że gorąco polecam tę serię. To jest kawał genialnego kryminału ☺️

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Podobnie jak czas, również i gniew można stłumić, wtłoczyć do butelki i zostawić na przechowanie, a potem otworzyć, kiedy będzie naprawdę potrzebny.
Istnieje piąty wymiar poza tymi, które zna ludzkość. To wymiar potężny jak kosmos i bezczasowy jak nieskończoność. To obszar między światłem a cieniem, między nauką a zabobonem, między otchłanią lęków człowieka a szczytem jego wiedzy. To wymiar, w którym rządzi wyobraźnia.
Pytania stanowią fundament wiedzy, uczenia się, odkrywania i odkrywania na nowo. Dociekliwy umysł nie ma zewnętrznych ścian. Dociekliwy umysł jest jak magazyn o nieograniczonej powierzchni, jak pałac pamięci o nieskończonej liczbie komnat, pięter i błyszczących cacek. Czasami jednak umysł doznaje urazu, jakaś ściana się kruszy, pałac pamięci wymaga remontu, komnaty przypominają raczej zdewastowane klitki.
Płyń przez ten świat jak duch. Im mniej ludzi cię widzi, tym więcej masz wolności. Prawdziwej wolności zaznają tylko martwi.
Fotografie pomagają stworzyć kartotekę- dokumentacja, dowody, chronologia zdarzeń. To wszystko może w każdej chwili wypłynąć i sprawiać problemy.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Czwarta małpa
Czwarta małpa
J.D. Barker
8.2/10
Tajemniczy seryjny morderca zwany przez policję Zabójcą Czwartej Małpy sieje grozę wśród mieszkańców...
Piąta ofiara
Piąta ofiara
J.D. Barker
8.0/10
Chicago. Jedna z najsurowszych zim od wielu lat. Pod powierzchnią zamarzniętego jeziora zostaje odkr...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl