"Nad samym morzem stały dwa domy. Stały dość blisko siebie. W obu domach mieszkały dziewczynki. Miały po siedem lat. Natalia, mieszkanka jednego domu, była dziewczynką żwawą i prędką jak wiatr.Była tak wielkim psotnikiem, że żaden chłopiec nie mógłby się z nią zmierzyć. Niestety, w okolicy chłopców nie było. Nie było też i dziewczynek..." (fragment książki)