Pewnego wieczora Tata przyniósł do domu w teczce jakieś dziwne stworzenie - czarne, chude, kosmate, rogate i ogoniaste, do tego obsypane brązowym próchnem. Był to diabełek Rokita, zdrobniale Rokiś. Dlaczego znalazł się w Kasinym domu? Czy został na dłużej? Czy rodzina Kasi polubiła go?