Kolejny tom zachwycił mnie tak jak poprzednie. Składa się on z dwóch części, dwóch tomów. W pierwszym mamy niesamowitą opowieść o knuciach Ody, drugiej żony Mieszka. Postać Ody Bunsch stworzył niczym Lady Macbeth. To kobieta 'zabójcza', niesamowita intrygantka, która ma w sobie czar, uwodzący mężczyzn niczym magnes. Jest też jej syn. Postać, która z książki wyłania się stopniowo, ale wyraziście. Mocny charakter tak jak i matki. Potem pojawia się najmłodszy syn, niekochany, dobry, niczym nie przypominający tej wartej siebie rodzinki. Walka o Polskę, ale i podstępna walka w tej rodzinie to jedna z najciekawszych powieści, jakie czytałam.
Z kolei drugi tom skupia się na Wojciechu i Ottonie. Jest mniej fabularny, a bardziej opisowy. Nie będę chyba musiała pisać, że planuję przeczytać pozostałe tomy.