Przepiękna powieść historyczna. Tematem tego tomu jest dojrzewanie Bolesława jako władcy i człowieka oraz konflikty rodzinne na tle polskiej racji stanu. Tutaj każdy z nich musi wybierać, co tą racją stanu jest, a co nie jest. Często są to wybory pomiędzy złym a złym, takie nieoczywiste, jak to w życiu. Postacie fikcyjne w książce też tych wyborów dokonują, ale jakby dla nich jest to prostsze, bo oni mają wybory nierówne wartościami, tak jak Mieszko musiał czy Bolesław. Oni musieli wybierać pomiędzy dziećmi itd. Kogo ukrzywdzić? Co zrobić?
Jako powieść historyczna książka jest jedną z najlepszych, jakie w życiu czytałam. Kiedyś czytając o cechach powieści historycznej dowiedziałam się, że najtrudniejsza w nich jest psychologia postaci autentycznych, gdyż fikcja literacka nie może płynąć jak sobie to autor zamarzy, a jednocześnie musi to się komponować z fabułą. Tutaj jest zbalansowana i fikcja, i historia. Mniej tu może jest przygodowości, a więcej psychologii, ale mi się to spodobało.