Wejdź do mojego salonu, powiedział pająk do muchy.
Groza nigdy nie trwa wiecznie. Po pewnym czasie strach i ból stają się rutyną. W miarę jak ty stajesz się niczym więcej, niż kolejnym okazem w kolekcji.
Tylko zatruty umysł potrafi ożywiać najgorsze koszmary…
Ta historia zaczyna się od ciężarnej prostytutki. To, co Delilah Rose opowiada Kimberly Quincy, agentce specjalnej FBI, o jednym ze swoich klientów, jest zbyt przerażające, by mogło być prawdą. A jednak kolejne prostytutki, jedna po drugiej, znikają z ulicy. Po prostu przepadają bez wieści, a jedyną osobą, którą wydaje się to obchodzić, jest Kimberly – choć właściwie nie jest to jej specjalność.
W dodatku młoda agentka jest w piątym miesiącu ciąży i ma w tej chwili inne zmartwienia niż szaleniec, który torturuje i zabija ofiary za pomocą… pająków. Tyle tylko, że matka i siostra Kimberly były ofiarami seryjnego mordercy. A ten, z którym tym razem ma do czynienia agentka Quincy, najwyraźniej znalazł sposób na morderstwo doskonałe… chyba że zbrodnie, których rzekomo dokonał, nigdy się nie wydarzyły.
Nie mając do dyspozycji ciał ofiar, zaledwie z garścią wskazówek, Kimberly, rozpaczliwie poszukując odpowiedzi, wchodzi prosto w pułapkę zastawioną przez psychopatę. Nie zdaje sobie sprawy, że znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie, bo ten człowiek wie, jak ożywić jej najgorsze koszmary…