"Pewna dziewczyna poddała się takim - pożal się Boże "czarom". Cyganka obiecała jej, że zobaczy pod zamkniętymi powiekami dokładny wizerunek swego przyszłego męża i dzieci, które będzie z nim miała, jeśli powiesi swoje ubranie, odwrócone na lewą stronę, w słonecznym miejscu, a sama położy się nago na tapczanie - z zawiązanymi oczami. Klientka posłusznie zastosowała się do instrukcji, a kiedy po pewnym czasie wrócili domownicy, zastali swą krewną nagą i z opaską na oczach, nie zastali zaś ubrań i innych wartościowszych przedmiotów, które zniknęły wraz z Cyganką". fragment książki.